Z raportu BdP opublikowanego w sobotę wynika, że kluczowe dla pokonania koronakryzysu musi być wsparcie udzielone przez państwo szczególnie dużym podmiotom gospodarczym. Wskazano, że firmy o największym formacie zajmują bowiem kluczowe miejsce w portugalskiej ekonomii.

Według przewidywań banku centralnego Portugalii, dzięki wsparciu w ramach unijnego programu odbudowy gospodarczej, PKB tego kraju powinien zwiększyć się do 2026 r. o 1,1-2 proc.

“Wpływ tej pomocy unijnej na gospodarkę Portugalii będzie zależał od zdolności przyswojenia tychże środków przez nasz kraj i zapewnienia płynności w działaniach inwestycyjnych” - ocenił BdP, wskazując na konieczność kontroli pieniędzy odbieranych przez Lizbonę z UE.

19 marca rząd Portugalii uchwalił przepisy powołujące do życia urząd nadzoru nad wydatkami kierowanymi do tego kraju z Unii Europejskiej w ramach funduszu odbudowy w związku z koronakryzysem. W skład nowej instytucji, której przewodniczyć będzie premier, mają wejść m.in. ministrowie gospodarki oraz finansów, a także ponad 60 ekspertów z różnych dziedzin polityki i gospodarki.

Władze Portugalii spodziewają się otrzymać z unijnego funduszu odbudowy prawie 14 mld euro, z czego blisko 5 mld euro ma trafić na pomoc dla rodzimych przedsiębiorstw.

Z Lizbony Marcin Zatyka (PAP)