Rzecznik rządu został zapytany na piątkowej konferencji prasowej o powody opóźnienia złożenia wniosku o wypłatę środków z Krajowego Planu Odbudowy i czy planowane są w związku z tym zmiany w systemie sądownictwa.

Müller podkreślił, że premier Mateusz Morawiecki zobowiązał ministra funduszy i polityki regionalnej Grzegorza Pudę do tego, by przygotował wniosek o wypłatę środków. Jak mówił, w tym wniosku polska strona odniesie się do poszczególnych celów, które są wypracowane w KPO.

Jak mówił Müller, chodzi m.in. o cele dotyczące praworządności i wskazanie, dlaczego Polska uważa, że zostały one wypełnione.

W tym kontekście rzecznik rządu przypominał, że Izba Dyscyplinarna SN została zastąpiona nową, powołaną w osobnej procedurze Izbą Odpowiedzialności Zawodowej SN. "W tym zakresie uznajemy, że te zobowiązania zostały wypełnione" - mówił.

Reklama

Ponadto - wskazywał - zostały przyjęte przepisy dotyczące wznawiania postępowań dyscyplinarnych zakończonych przed poprzednią Izbą Dyscyplinarną. "Ten obszar też jest wypełniony" - dodał.

"Dlatego chcemy z Komisji Europejskiej - po tym, jak wyślemy wniosek - jasnego i klarownego opisania, co ich zdaniem jest niezrealizowane. To ułatwi dyskusję. Dlatego decyzja o tym, żeby w najbliższym czasie złożyć ten wniosek, po to, żeby KE mogła na twardo odnieść się i powiedzieć: naszym zdaniem tu i tu jest coś niedopełnione. Bo w tej chwili poruszamy się w sferze jednorazowych opinii czy wypowiedzi urzędników KE, czy jednego członka KE. Jeden mówi to, drugi mówi, co innego" - oświadczył Müller.

Rzecznik rządu zwracał uwagę, że KPO składa się z wielu komponentów, zaś niewypełnienie jednego z kamieni milowych - jego zdaniem - nie powinno blokować wypłaty całości środków. "Te zasady nie są nigdzie klarownie opisane" - mówił.

Zapewnił, że ze strony polskiego rządu jest wola porozumienia w tej sprawie.

autorki: Aleksandra Rebelińska, Rafał Białkowski