W środę w Paryżu rozpoczęła się pierwsza próba zawodów pływackich, w której wzięło udział około stu triathlonistów.

Deszcze w Paryżu

„To pierwsi sportowcy, którzy mogą oficjalnie pływać w rzece od czasu uruchomienia szeregu projektów w 2016 roku, aby uczynić ją ponownie zdatną do pływania” – napisał dziennik.

Reklama

Jednak do samego końca nie było wiadomo, czy pływacy będą mogli wejść do wody – ostateczna zgoda została wydana zaledwie na kilka godzin przed rozpoczęciem zawodów.

Bakterie w wodzie

W poniedziałek wciąż istniały wątpliwości, czy środowe zawody się odbędą – zauważa „Le Monde”. Spodziewano się burz, a obfite opady deszczy na początku weekendu pogorszyły jakość bakteriologiczną wody.

„Władze wyjaśniły, że pod koniec lipca opady deszczu w Paryżu były największe od dwudziestu lat. Sieci kanalizacyjne były przeciążone. W takich przypadkach nadmiar wody jest odprowadzany do rzeki” – poinformowała francuska gazeta.

Igrzyska w centrum miasta

Na przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich w centrum Paryżu zaplanowano 10-kilometrowy maraton pływacki oraz zawody triathlonowe i paratriathlonowe. „Istnieją duże triathlony w Londynie i Hiszpanii, ale w samym sercu miasta, jak w przypadku Paryża, nigdy tego nie robiono” – mówi cytowany przez „Le Monde” Cedric Gosse, prezes Federacji Triathlonu.

Głównym zagrożeniem dla przyszłorocznych zawodów pozostaje czystość wody i obecność dużej ilości bakterii. Problem ten pojawia się przede wszystkim po dużym opadach.

Prace do ostatniej chwili

Jak dodaje gazeta, francuskie władze centralne i lokalne podjęły od 2016 roku szereg działań o wartości 1,6 mld euro, aby poprawić jakość wody; nie wszystkie zostały ukończone. Na przykład duże zbiorniki, które mają zapewniać swego rodzaju bufor w przypadku wystąpienia ulewnych deszczy, zostaną oddane do użytku dopiero na kilka tygodni przez igrzyskami.

Jednak nawet zbiorniki nie wystarczą, jeśli bezpośrednio przed zawodami dojdzie do poważnej burzy – zauważają rozmówcy gazety.

Droga wodna w Paryżu

„Le Monde” zaznacza, że w przypadku Sekwany zamknięcie rzeki na czas zawodów – jak to ma miejsce w przypadku jeziora czy morza – jest nie do pomyślenia. „Odcięcie ruchu na rzece miałoby znaczący wpływ na gospodarkę. Każdego dnia przez stolicę przepływają barki towarowe, a sezon letni jest w pełni dla autobusów wahadłowych, które przewożą turystów” – pisze gazeta.

Igrzyska olimpijskie w Paryżu odbędą się w dniach 26 czerwca – 11 sierpnia 2024 roku.

mrf/ tebe/