Szef MSW ogłosił to na konferencji prasowej po naradzie z prezydentem Emmanuelem Macronem w Pałacu Elizejskim.

Jak przekazała AFP osoba z otoczenia ministra, spośród 193 osób zarejestrowanych w kartotece osób zradykalizowanych (FSPRT), 85 „prawdopodobnie nie przebywa już we Francji”. Służby mają również zbadać sytuację 2 852 legalnych cudzoziemców zarejestrowanych w FSPRT – dodał Darmanin, który w poniedziałek wspomniał również o możliwym zaostrzeniu ustawy imigracyjnej we Francji.

Niepożądani zradykalizowani

Reklama

Szef MSW w telegramie wysłanym w poniedziałek rano zwrócił się do prefektów o usunięcie z terytorium kraju każdego cudzoziemca zgłoszonego przez służby wywiadowcze jako stanowiącego zagrożenie dla porządku publicznego – napisał wcześniej dziennik „Le Figaro”.

Prefekci będą zobowiązani do zwołania we wtorek specjalnych grup „w celu ponownego zbadania sytuacji administracyjnej wszystkich cudzoziemców, monitorowanych przez służby wywiadowcze pod kątem radykalnego islamizmu, poprzez systematyczne wszczynanie procedur wydalenia cudzoziemców, zarówno nielegalnych, jak i legalnych”.

Zwołane mają być również komórki ds. zapobiegania radykalizacji postaw i wsparcia dla rodzin „w celu ponownego zbadania sytuacji zgłoszonych nieletnich cudzoziemców, zwłaszcza tych pochodzących z Kaukazu".

Nie dla terroryzmu

Jak donosi dziennik, prezydent Macron miał poinstruować Darmanina w niedzielę, aby prefekci w ciągu 48 godzin dokładnie zbadali listy zradykalizowanych osób. Według „Le Figaro” prezydent przygotowuje bezwzględną reakcję w stosunku do tych, którzy wyznają ideologie terrorystyczne.

W liceum w Arras, na północy Francji, uzbrojony w nóż 20-letni Mohammed Mogouczkow, Czeczen z rosyjskim obywatelstwem, zabił w piątek rano nauczyciela, podcinając mu gardło, i ranił kilka osób. Sprawca miał krzyczeć „Allahu Akbar” – podały francuskie media. W sprawie zatrzymano do tej pory 11 osób.

mrf/ mal/