Latem br. Parlament Europejski proponował, by kodeks w zakresie AI początkowo obowiązywał jedynie głównych dostawców sztucznej inteligencji, pochodzących w większości z USA. Jednak zdaniem trzech państw Unii, takie faworyzowanie mniejszych firm mogłoby z czasem obrócić się przeciwko nim, obniżając zaufanie i zniechęcając klientów - poinformowała w sobotę agencja Reutera.

Według treści porozumienia, do którego dotarli dziennikarze zasady postępowania i zachowania przejrzystości powinny być wiążące dla wszystkich uczestników rynku. Politycy trzech krajów są zdania, że początkowo nie należy nakładać na firmy działające w sprzeczności z proponowanym kodeksem AI żadnych sankcji. System kar należałoby ewentualnie wprowadzić, jeżeli okaże się, że kodeks jest naruszany. Odpowiedzialne za to mają być organy europejskie.