Groźba dalszego wstrzymywania funduszy dla Kijowa skłoniła jednak Komisję Europejską do szukania sposobów na to, jak ominąć weto lub „zachęcić” węgierski rząd, by je porzucił. A można było go zmiękczyć na kilka sposobów. Jeden z nich to zainicjowanie procedury ze słynnego już art. 7 traktatu o Unii Europejskiej, którego finałem byłoby pozbawienie Budapesztu prawa głosu. „Financial Times” dotarł jednak do dokumentu urzędników Rady UE, który szkicował inną, szerszą operację: uderzenie w gospodarkę nad Balatonem.

CAŁY TEKST W PAPIEROWYM WYDANIU MAGAZYNU DGP ORAZ W RAMACH SUBSKRYPCJI CYFROWEJ »