Równocześnie z wyborami prezydenckimi w USA odbyły się we wtorek wybory członków Kongresu - całej Izby Reprezentantów i jednej trzeciej Senatu.

Mimo że Demokraci najprawdopodobniej zachowają kontrolę nad Izbą, wynik jest "nieoczekiwanym rozczarowaniem" dla partii, która liczyła na co najmniej 15 dodatkowych mandatów - stwierdza Associated Press.

Do tej pory Partia Demokratyczna miała w Izbie 232 z 435 miejsc. By sprawować kontrolę nad nią, koniecznych jest 218 mandatów.

Według AP z częściowych rezultatów wynika, że co najmniej siedmioro Demokratów zasiadających obecnie w Izbie straciło mandaty na rzecz Republikanów. Zdobyto natomiast dwa mandaty sprawowane wcześniej przez polityków Partii Republikańskiej. Liczenie głosów trwa.

Reklama