Jak ogłosiła agencja, środki trafią na Ukrainę za pomocą Banku Światowego, a ich wypłata odbędzie się w transzach, z których pierwsza wyniesie 3 mld dol. W lipcu USA przekazały 1,7 mld., zaś w czerwcu - 1,3 mld., zaś łączna wartość bezpośredniej pomocy budżetowej dla Ukrainy wyniesie 8,5 mld. Niemal drugie tyle wynosi wartość sprzętu wojskowego przekazanego przez USA Kijowowi. Jeszcze w poniedziałek ogłoszony ma zostać kolejny pakiet wart ok. 1 miliarda.

Środki z USAID mają zostać przeznaczone na finansowanie dalszego działania państwa ukraińskiego, w tym państwowej pomocy dla ubogich i uchodźców. Jak podała USAID, dotychczasowe wsparcie umożliwiło Ukrainie utrzymanie działania szpitali, szkół i innej infrastruktury krytycznej w obliczu dotkliwych skutków rosyjskiej agresji dla ukraińskich finansów publicznych.

Agencja podkreśliła, że do środków dołączone są mechanizmy mające zapewnić, że środki będą wydawane zgodnie z przeznaczeniem. Czuwać nad tym mają również organizacje pozarządowe.

"Ukraina potrzebuje kontynuowanych usług państwowych, w tym służby zdrowia, edukacji i ochrony socjalnej, by uniknąć dalszego spadku warunków życia i wzrostu ubóstwa" - powiedział prezes Banku Światowego David Malpass. Według prognoz Banku proporcja ludności żyjącej poniżej granicy ubóstwa na Ukrainie może osiągnąć nawet 55 proc. w 2023 r., w porównaniu do 2,5 proc. przed rosyjską inwazją.

Reklama

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)