- Decyzja Bidena
- Nominacja dla Kamili Harris
- Szanse Harris na zwycięstwo
- Za starzy na prezydenta
- Nowe otwarcie dzięki Harris
Decyzja Bidena
Jeszcze w zeszły piątek jednym z głównych tematów trwającej właśnie kampanii wyborczej był wiek oraz stan zdrowia obecnego prezydenta USA Joe Bidena i jego politycznego przeciwnika Donalda Trumpa. Od niedzieli wszyscy zastanawiają się, kto zastąpi ustępującego z placu prezydenckiego boju Bidena, kto będzie miał największe szanse w starciu z kandydatem Republikanów i pokona Trumpa w listopadowych wyborach.
Nominacja dla Kamili Harris
Największe szanse na zdobycie nominacji w sierpniowej Krajowej Konwencji Demokratów ma wskazana w niedzielę przez Bidena Kamala Harris. Wygrana obecnej wiceprezydentki da Demokratom tak bardzo potrzebny im teraz „całkowity reset”, powiedział w programie „ Street Signs Asia ” stacji CNBC Steven Okun, starszy doradca w McLarty Associates. „Jeśli Demokraci zdołają się zjednoczyć, wyjść z tej konwencji i mówić jednym głosem, pełni energii i entuzjazmu, to mają duże szanse na zwycięstwo w listopadzie” – powiedział.
Szanse Harris na zwycięstwo
Allan Lichtman, amerykański historyk, który trafnie przewidział zwycięzcę każdych wyborów prezydenckich od 1984 roku, powiedział w programie „ Capital Connection ” stacji CNBC, że Harris będzie miała „mocną pozycję, aby wygrać nadchodzące wybory”. Jednak ze wskazaniem ostatecznego zwycięscy w listopadowych wyborów, Lichtman wstrzymał się do zakończenia konwencji Demokratów.
Sama Harris napisała w poście na platformie społecznościowej X, że zamierza pracować nad „zdobyciem i wygraniem ” nominacji, jednocząc jednocześnie Demokratów.
Za starzy na prezydenta
Według ekspertów, którzy rozmawiali ze stacją CNBC, Harris ma szereg zalet w porównaniu z Bidenem. „Faktem jest, że Biden i Trump są za starzy, żeby kandydować i pełnić urząd przez kolejne cztery lata, a to jest obecnie największa słabość Trumpa” – powiedział Ian Bremmer, założyciel i prezes Eurasia Group.Niedawny sondaż wykazał, że około 85 proc. Amerykanów uważa, że Biden jest za stary, aby służyć kolejne cztery lata. Ten sam sondaż wykazał, że 60 proc. z nich ma identyczne zdanie o Trumpie.
Nowe otwarcie dzięki Harris
Na tym tle Harris jawi się jako osoba energiczna, bardziej temperamentna, a przede wszystkim dużo młodsza. A dzięki doświadczeniu jako prokurator stanu Kalifornia ma duże szanse bardzo dobrze wypaść podczas debaty, uważa Bremmer.
Słabości wiceprezydent
Ale Harris ma również pewne słabości, dodał. Największą z nich jest to, że nie jest lubiana jako polityczka. Problemem w dzisiejszej Ameryce jest również jej pochodzenie etniczne (matka Hinduska, ojciec Jamajczyk) czy płeć, dodał. Z drugiej strony Harris może przekonać do siebie pewne kluczowe grupy demograficzne, w tym „kobiety, młodych ludzi i czarnych wyborców”, powiedział Charles Myers, założyciel i dyrektor generalny Signum Global, w „Squawk Box Asia”.
Co dalej z gospodarką?
Rynki zdążyły już „wycenić” zwycięstwo Trumpa, spodziewając się, że jego prezydentura przyniesie obniżki podatków i zwiększoną ochronę rynku wewnętrznego przed importem.
Natomiast o pomysłach Harris na prowadzenie polityki gospodarczej niewiele na razie wiadomo. Większość ekspertów zakłada, że będzie ona raczej kontynuowała działania administracji Joe Bidena, której przecież jako wiceprezydentka jest częścią. A ostatnie 4 lata to okres spokojnego rozwoju amerykańskiej gospodarki. Dlatego trudno będzie Trumpowi wykorzystać kwestie ekonomiczne przeciwko Harris.
Z nominacją Demokratów
Na dobrą sprawę Kamala Harris ma zapewnioną nominację Demokratów w wyborach prezydenckich. W poniedziałek NBC News prognozowało, że Harris uzyskała ustne lub pisemne poparcie 1992 delegatów, a wymagany próg poparcia wynosi 1976. W ciągu kilku godzin od ogłoszenia przez prezydenta Joe Bidena decyzji o wycofaniu się z kampanii reelekcyjnej Harris i Partia Demokratyczna pozyskali około 250 milionów dolarów w postaci darowizn online i zobowiązań dużych darczyńców.
Problemy Trumpa
Tymczasem Republikanie starają się przeorganizować kampanię Trumpa, która została tak stworzona, by zwyciężyć z Joe Bidenem. Republikanie już próbują atakować Harris, która wyszedłszy z cienia swojego zwierzchnika ma w końcu szansę wykazać się charyzmą i przekonać do siebie rzesze wciąż niezdecydowanych wyborców.
Pierwsze takie wybory prezydenckie
Po raz pierwszy w historii wyborów w USA o fotel prezydenta będą walczyć dwie tak skrajnie od siebie różne osoby. Wraz z nimi zetrą się dwie Ameryki: ta zamożną, wykształcona, progresywna, otwarta na ludzi i idee z tą konserwatywną, niedokształconą, a czasem nawet ksenofobiczną.
Przyszłość Europy
Od tego, która wygra, zależy również przyszłość naszego regionu. Donald Trump od wielu miesięcy zapowiada ograniczenie wsparcia sojuszników w NATO czy zakończenia wojny w Ukrainie w ciągu 24 godzin. Jak bardzo są to próżne przechwałki, a w jakim stopniu realne plany byłego/potencjalnego prezydenta Stanów Zjednoczonych być może dowiemy się już na początku przyszłego roku.