Dokładnie jeden punkt procentowy. Tyle dzieli według najnowszego sondażu wiceprezydentkę USA Kamalę Harris od byłego prezydenta Donalda Trumpa. 47 proc. osób, które chcą wziąć udział w listopadowych wyborach, zapowiedziało głosowanie na Harris, a 48 proc. na Trumpa. Wśród wszystkich zarejestrowanych wyborców 46 proc. chce głosować na wiceprezydentkę, a 48 proc. na byłego prezydenta.

Notowania Demokratów poprawiły się więc dzięki zamianie kandydatury Joe Bidena na Kamalę Harris. Na początku lipca Trump wyprzedzał Bidena o 6 punktów procentowych. Wśród wszystkich zarejestrowanych wyborców różnica wynosiła 9 pkt. proc.

A jakie są najmocniejsze strony obojga kandydatów? Zarówno jedno, jak i drugie, zdaniem wyborców odznacza się inteligencją o odpowiednim temperamentem do sprawowania funkcji prezydenta. Harris jest uznawana za nieco inteligentniejszą – tę jej cechę doceniło 66 proc. respondentów w porównaniu do 59 proc. w przypadku Trumpa.

Reklama