Oficjalne dane szacują cenę koronacji na 72 miliony funtów (ponad 377 mln zł), ale antymonarchistyczna grupa Republic twierdzi, że rzeczywisty koszt jest prawdopodobnie znacznie wyższy. Około 20 milionów ludzi w Wielkiej Brytanii oglądało koronację Karola w Opactwie Westminsterskim w telewizji. To znacznie mniej niż 29 milionów Brytyjczyków, którzy oglądali pogrzeb królowej Elżbiety II w 2022 roku – podaje The Guardian.

Koronacja okazją do świętowania?

W ceremonii koronacji wzięli udział dygnitarze z całego świata, a następnego wieczoru na zamku Windsor odbył się koncert z udziałem gwiazd. W rocznym raporcie i sprawozdaniu finansowym Departamentu Kultury, Mediów i Sportu, głównego departamentu w rządzie Rishiego Sunaka, który współpracował z królewskim domem przy koronacji, opisano koronację jako „moment, który zdarza się raz na pokolenie”, który umożliwił „całemu krajowi zjednoczenie się w świętowaniu”, a także zaoferował „wyjątkową okazję do świętowania i wzmocnienia naszej tożsamości narodowej oraz zaprezentowania Wielkiej Brytanii światu”.

Nieprzyzwoite marnowanie pieniędzy

Republic – organizacja, która prowadzi kampanię na rzecz zastąpienia monarchii wybieraną głową państwa i bardziej demokratycznym systemem politycznym – określiła koronację jako „nieprzyzwoite” marnowanie pieniędzy podatników. „Byłbym bardzo zaskoczony, gdyby 72 miliony funtów stanowiły cały koszt” – powiedział redakcji dyrektor generalny Republic, Graham Smith.

Oprócz uwzględnionych w raporcie kosztów policji i Departamentu Kultury, Mediów i Sportu, również Ministerstwo Obrony, londyński Transport, straż pożarna i samorządy lokalne poniosły koszty związane z koronacją. Inne szacunki wskazują, że łączne wydatki wyniosły od 100 do 250 milionów funtów. „Ale nawet taka kwota jest niewiarygodna” – dodał Smith. Dodał, że ani w konstytucji, ani w prawie nie ma mowy o obowiązku koronacji, a Wielka Brytania mierzy się z cięciami w podstawowych usługach.

To podatnicy ponieśli ogromne koszty parady. Smith przypomina, że monarcha nie musi płacić podatku od spadku, a sama monarchia kosztuje kraj 500 milionów funtów rocznie.

Smith dodał: „To była ekstrawagancja, której po prostu nie musieliśmy mieć. Było to całkowicie niepotrzebne, to marnotrawstwo pieniędzy w środku kryzysu kosztów utrzymania w kraju, który boryka się z ogromnym ubóstwem wśród dzieci. Kiedy dzieci nie stać na obiady w szkole, wydawanie ponad 70 milionów funtów na tę paradę jest nieprzyzwoite”.

oprac. Marta Mitek