Koniec piekielnych podróży na Hel. Oto nowe lokomotywy PKP Intercity [ZDJĘCIA]

1 Zmodernizowanych przez nowosądecki Newag lokomotyw spalinowych SM42 jest w sumie 20. Połowę z nich stanowią lokomotywy dwuagregatowe typ 6Dl (na zdjęciu). Te pojazdy są wyposażone w układ zasilania pociągu w energię elektryczną, co ma z kluczowe dla komfortu pasażerów na liniach niezelektryfikowanych. Jak ujawniliśmy w ubiegłym roku, Urząd Transportu Kolejowego stwierdził naruszenie przez PKP Intercity prawa nałożył i nałożył na tego przewoźnika karę finansową. To efekt kontroli, która została wszczęta po skargach pasażerów na skandaliczne warunki panujące w pociągach EIC „Jantar” z Warszawy na Hel. A gdyby w 2013 r. PKP Intercity miał takie lokomotywy jak na zdjęciu, afery by nie było. Ale o tym za chwilę.

2 Z powodu braków taborowych przewoźnik kierował do obsługi linii lokomotywy manewrowe, które nie były w stanie zasilać wagonów w energię elektryczną. Efekt był łatwy do przewidzenia. UTK stwierdził, że ludzie jeździli w letnim upale: bez prądu, bez klimatyzacji (na dodatek okna były fabrycznie blokowane) i z wyłączanymi toaletami. Jeśli dodamy do tego fakt, że linia na Hel była wtedy rozkopana przez PKP Polskie Linie Kolejowe, przez co czas podróży się wydłużył, łatwo zrozumieć zdenerwowanie pasażerów.
Do zakładu PKP Intercity w Gdyni wpłynęło w sumie 295 zawiadomień na fatalne warunki panujące w środku. W mediach te składy zostały nazwane „piekielnymi pociągami na Hel”. Na szczęście, przewoźnik wyciągnął wnioski z tej lekcji. A jeden z tych wniosków widać na zdjęciu obok.

3 Ten sam kontrakt z Newagiem obejmował też przebudowę takich 10 lokomotyw SM42 typu 18D, czyli jednoagregatowych. Te składy nie będą już jednak ciągnęły wagonów pasażerskich. To pojazdy manewrowe, które mają być wykorzystywane do przetaczania pociągów PKP Intercity na stacjach węzłowych, np. Warszawa Grochów, Wrocław Główny, Kraków i Gdynia Grabówek.

4 Zakres prac w przypadku wszystkich 20 lokomotyw był bardzo duży. Jak twierdzi producent, ze starego pojazdu pozostała tylko tzw. ostoja, wózki i zbiorniki paliwa. Kontrakt obejmował zabudowę całkowicie nowego nadwozia. Nowe pojazdy zostały wyposażone w nowoczesny system hamulcowy (ze sprężarką śrubową i sprężynowym hamulcem postojowym) i specjalne zderzaki z funkcją „crash” - pochłaniające energię zderzeniową.

5 Przewoźnik PKP Intercity zapłacił za modernizację tych 20 lokomotyw blisko 77 mln zł, z czego 70 proc. pochodziło z funduszy unijnych. To niewielka część rekordowego programu obsługi taboru PKP Intercity, który jest wart w sumie ponad 5 mld zł. Do tej sumy zalicza się m.in. zakup 20 składów Pendolino, 20 Flirt3 i 20 Dart (żaden z nich nie wymaga lokomotyw, bo to elektryczne zespoły trakcyjne ze zintegrowanym napędem).

6 To pulpit sterowniczy w SM42 po modernizacji. Każda z tych lokomotyw posiada teraz m.in. mikroprocesorowy układ sterowania, układ elektronicznego pomiaru paliwa, system przeciwpożarowy, układ GPS i monitoring z rejestracją szlaku.

7 Komfort pracy maszynisty jest dziś o niebo większy niż wcześniej. W pojazdach SM42 po modernizacji każdy maszynista ma do dyspozycji klimatyzowaną kabinę z dwoma ergonomicznymi pulpitami. Projektant wymyślił też obniżone przedziały maszynowe i panoramiczne szyby, które dają lepszą widoczność niż wcześniej.

8 Każda z lokomotyw posiada tzw. części socjalną. Wyposażona jest w klimatyzację, ogrzewanie, oświetlenie w technologii LED, płytę grzewczą, lodówkę i umywalkę z ciepłą wodą.

9 – To już druga generacja modernizacji lokomotyw spalinowych SM42. Zastosowaliśmy w nich sprawdzone rozwiązania techniczne w oparciu o wcześniejsze doświadczenia – twierdzi Maciej Górowski z działu badań i rozwoju w Newagu. Ta giełdowa spółka, której większościowym udziałowcem jest Zbigniew Jakubas, zmodernizowała dotychczas 150 lokomotyw, głównie dla PKP Cargo.