"Nasza dobra współpraca, trwająca od roku w sprawie wprowadzenia innowacyjnego systemu poboru opłat, zmniejszy albo wyeliminuje zatory na punktach poboru autostrady A1. Ta dobra współpraca z firmą GTC, z jej zarządem przyniosła efekty. W ubiegłym roku z inicjatywy Ministerstwa Infrastruktur podjęliśmy współpracę z firmą GTC, podpisaliśmy z firmą GTC aneks do umowy koncesyjnej, którego celem był pilotaż poboru opłat systemu videtollingu" - powiedział Adamczyk.

Minister infrastruktury podkreślił, że kierowca dojeżdżający do punktu poboru opłat będzie mógł skorzystać z aplikacji, którą można pobrać z ze strony internetowej koncesjonariusza autostrady - firmy GTC.

"Aplikacja spięta z kartą płatniczą pozwoli uiścić opłatę. Efektem tego będzie, że trzykrotnie więcej samochodów przejedzie przez punkt poboru płat. Dotąd było to 200 samochodów na godzinę, a za przyczyną videotollingu - 600 samochodów na godzinę. Chcemy aby ruch na autostradzie, zwłaszcza wzmożony ruch weekendowy, nie powodował zatorów, nie powodował utrudnień, nie burzył przyjemnie rozpoczętej podróży na urlop nad morze albo nie burzył miłych wrażeń z urlopu z powodu czekania w wielogodzinnych kolejkach" - mówił Adamczyk.

Minister zaznaczył, że ma nadzieję, że ten system zostanie w przyszłym roku wprowadzony na punktach poboru opłat odcinków autostrad zarządzanych przez państwo, na punktach poboru opłat na A4 i A2. "Za kilka - kilkanaście dni, mam nadzieję, będziemy mogli poinformować o videototllingu na innych z koncesjonowanych odcinków autostrad. Już za parę dni - mam nadzieję - do zobaczenia na południu naszego kraju, myślę, że wystarczając dużo podziałem jeśli chodzi o lokalizację" - dodał.

Reklama

"Pragnę również poinformować, że w związku z przewidywaną możliwością wystąpienia zatorów na punktach poboru opłat, mimo systemu videotollingu, od piątku do niedzieli utrzymujemy zasadę podnoszenia zapór na punktach poboru opłat, jeżeli czas oczekiwania na płatność wynosi dłużej aniżeli 25 minut. Od piątku od godziny 16 do niedzieli do godziny 22 będzie obowiązywania ta zasada. To co kiedyś postulował pan premier Mateusz Morawiecki, mówiąc o tym, że musimy wprowadzić na polskich autostradach system, który umożliwi kierowcom bezproblemowe pokonanie punktów poboru opłat, to wprowadzamy w życie" - wskazał minister.

Adamczyk zaprzeczył, jakoby na różnych odcinkach dróg miał obowiązywać inny system poboru opłat. "Pragniemy, aby na każdym z odcinków autostrad - mam nadzieję na współpracę z koncesjonariuszami na A2 - będzie docelowo system videoltollingu. Na pewno będzie on na odcinkach zarządzanych przez państwo. System videotollingu tożsamy, aplikacja służąca płatnościom, do niej podpięta karta i swobodny przejazd przez punkty poboru opłat bez obciążenia" - mówił.

Wiceprezes GTC Wojciech Mąkinia przypomniał, że przed rokiem obiecano aplikacji AberGo w pełnej funkcjonalności do końca czerwca 2019 r.

"Miło mi poinformować, że od dzisiaj system jest w pełnej funkcjonalności jest dostępny na naszej autostradzie. Samochody wszystkich kategorii, zarówno osobowe, jak i ciężarowe na wszystkich bramkach, na wszystkich placach poboru opłat , mogą korzystać z system AmaberGo. Przejazd przez bramkami przy wykorzystaniu tego systemu jest trzy razy szybszy aniżeli przejazd przez bramki tradycyjnej metody płatności. Dodatkowo przejazd przy wykorzystaniu systemu AmberGo jest bardziej komfortowy. Nie ma potrzeby zatrzymywania się w celu pobrania biletu i uiszczenia opłaty" - zaznaczył.

Nad bramkami zostały umieszczone oznaczenia informujące, na których z nich można płacić przy wykorzystaniu aplikacji AmberGO. Na każdym punkcie poboru opłat jest jedna bramka wyłącznie przeznaczona dla systemu AmberGo.

Północny odcinek autostrady A1 (AmberOne) od Torunia (Czerniewice) do Gdańska (Rusocin) liczy 152 km.

>>> Czytaj też: Dofinansowanie z UE: 5 umów na 1,5 mld zł łącznie - wszystko na transport i bezpieczeństwo drogowe