Jakie dane są przetwarzane na lotniskach?

Dane gromadzone przez przewoźników lotniczych dotyczą tożsamości pasażerów i pochodzą z dokumentów takich jak paszport lub dowód osobisty. Obejmują m.in. imię i nazwisko, datę urodzenia, obywatelstwo, datę oraz trasę podróży, a także numer miejsca w samolocie. Te informacje są niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa oraz identyfikacji pasażerów przed lotem. Obecnie dane te są przechowywane przez pięć lat, a po upływie sześciu miesięcy poddawane są depersonalizacji. W określonych przypadkach mogą jednak zostać ponownie ujawnione za zgodą sądu lub prokuratora.

W czerwcu 2022 roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE) orzekł, że pięcioletni okres przechowywania danych pasażerów narusza unijne przepisy. Zgodnie z tym wyrokiem, państwa członkowskie nie mogą wymagać przekazywania danych dotyczących pasażerów lotów wewnątrz UE, jeśli nie ma realnego zagrożenia terrorystycznego.

Skrócenie okresu przechowywania danych

W odpowiedzi na to orzeczenie projekt nowelizacji ustawy przewiduje powiązanie przetwarzania danych pasażerów lotów wewnątrz UE z krajowym systemem antyterrorystycznym. Oznacza to, że dane będą mogły być przetwarzane wyłącznie w przypadku ogłoszenia stanu alarmowego lub na podstawie oceny zagrożenia dokonanej przez ministra spraw wewnętrznych.

Projekt przewiduje również skrócenie okresu przechowywania danych. Po zmianach dane pasażerów będą przechowywane przez trzy lata i wykorzystywane jedynie w przypadkach związanych z wykrywaniem i zwalczaniem przestępczości. Starsze dane będą mogły być używane tylko w wyjątkowych sytuacjach, gdy nie będzie innych dostępnych źródeł informacji.

Zmiany dla przewoźników

Projekt nowelizacji ustawy wprowadza istotne ułatwienia dla przewoźników lotniczych. Przede wszystkim, przewoźnicy operujący na trasach wewnątrz Unii Europejskiej będą zwolnieni z obowiązku przekazywania danych pasażerów, chyba że wystąpią szczególne okoliczności, takie jak zagrożenie terrorystyczne lub wprowadzenie jednego z czterech stanów alarmowych. W takich sytuacjach, dane pasażerów będą musiały być przekazane do systemu.

Ponadto, nowelizacja zakłada, że przewoźnicy będą zwolnieni z odpowiedzialności karno-administracyjnej, jeśli nie przekażą danych na czas, pod warunkiem, że działali zgodnie z obowiązującymi przepisami i ich opóźnienie nie wynikało z umyślnego zaniechania. Przepisy przewidują także wsparcie dla nowych przewoźników, którzy dopiero zaczynają działalność na rynku europejskim, ułatwiając im przystąpienie do systemu przekazywania danych pasażerów.