Zeszłoroczny budżet Niemiec zamknął się nadwyżką w wysokości 7 mld euro - podał w czwartek niemiecki "Bild". Zdaniem redakcji jest to zasługa polityki finansowej ministra finansów Wolfganga Schaeuble. Koalicja spiera się o to, co zrobić z nadwyżką.

Wygospodarowane środki powinny automatycznie zasilić rezerwę przeznaczoną na kryzys migracyjny. Jednak na koncie tego funduszu jest obecnie prawie 13 mld euro, niewykorzystanych dotychczas ze względu na znaczny spadek liczby imigrantów. W 2016 roku do Niemiec przyjechało 280 tys. imigrantów wobec 890 tys. w roku 2015.

Jak pisze "Bild", Schaeuble zamierza przeznaczyć nadwyżkę na redukcję zadłużenia państwa oraz na inwestycje w bezpieczeństwo wewnętrzne. Dyskusja na ten temat odbędzie się w Bundestagu w przyszłym tygodniu.

Przedstawiciele współrządzącej w Niemczech bawarskiej CSU domagają się natomiast obniżenia podatków. "Powinniśmy odciążyć obywateli. Ze względu na niskie odsetki i rosnącą inflację konieczne są obniżki podatków" - powiedział "Bildowi" minister finansów Bawarii Markus Soeder.

>>> Czytaj też: Niemiecka gospodarka rośnie mocniej od prognoz. Są nowe dane o PKB

Reklama