Dyrektywa jest z 2006 r. KE wszczęła drugi etap procedury, która może zakończyć się sprawą przed Trybunałem w Luksemburgu.

Projekt opracowywany w ministerstwie wprowadza do polskiego prawa zasady zapisane w tej dyrektywie. Po konsultacjach resort skieruje projekt do akceptacji Rady Ministrów, a ta przekaże go Sejmowi.

Dyrektywa dotyczy budownictwa, transportu, rolnictwa i przemysłu i obliguje kraje członkowskie do wprowadzenia systemu zachęt instytucjonalnych, prawnych i finansowych na rzecz bardziej efektywnego wykorzystania energii oraz do usuwania barier, które stoją temu na drodze. Ma też promować rozwój rynku usług energetycznych dla użytkowników końcowych, które przyczynią się do wzrostu efektywności energetycznej.

Dyrektywa zakłada m.in. wzorcową rolę sektora publicznego (np. przy przetargach publicznych) w promowaniu wysokiej efektywności energetycznej i wprowadza system raportowania danych o oszczędności energii. Narzuca też cel indykatywny oszczędności energii, który wynosi 9 proc. średniego rocznego zużycia krajowego (mierzony po skumulowaniu rocznych oszczędności po 9 latach obowiązywania dyrektywy).

Reklama

Oszczędność energii i wzrost efektywności energetycznej są jednymi z priorytetów Unii Europejskiej w ramach polityki energetycznej i walki ze zmianami klimatycznymi.