Reporterka, która udawała, że chce pożyczyć 20 tys. zł, dowiedziała się, że przez 3 lata musi zapłacić 36 tys. zł odsetek, 2 tys. zł prowizji, czyli wraz z pożyczką zwrócić 58 tys. zł. Na jej uwagę, że "to przecież lichwa", usłyszała: A co myślałaś, głupia k..., że ktoś ci da pieniądze za darmo?