Nieoficjalnie wiadomo jednak, że metoda ta jest skutecznie przez fiskusa wykorzystywana. A na celowniku takich działań może znaleźć się każdy. Wystarczy, że będzie podejrzewany o zatajenie dochodów podlegających opodatkowaniu. Podsłuchy wywiad skarbowy może stosować już tam, gdzie wartość sprawy przekracza 63,8 tys. zł.
Co istotne, w przypadkach niecierpiących zwłoki wywiad skarbowy może nas do pięciu dni podsłuchiwać bez konieczności uzyskania wcześniejszej zgody sądu. Co prawda, jeśli później takiej zgody nie uzyska, musi dane zebrane w czasie podsłuchów zniszczyć, ale i tak zdobyta w czasie takich działań wiedza staje się dla fiskusa bezcenna, dając niejednokrotnie podstawę do prowadzenia kontroli naszych rozliczeń w normalnym już trybie. Na własnej działalności podsłuchowej wcale zresztą się nie kończy.
Przedstawiciele fiskusa mogą korzystać także z podsłuchów innych służb niż tylko wywiad skarbowy, jeśli zawierają dowody, że podsłuchiwana osoba unika płacenia podatków lub dopuszcza się innych przestępstw skarbowych. W oparciu o takie dowody przedstawiciele fiskusa mogą nie tylko wyliczyć nam zaległy podatek i obciążyć odsetkami, lecz także ukarać na podstawie przepisów karnych skarbowych.
Reklama