"Przypuszczamy, że będzie pomiędzy 24 a 25 mld zł, czyli poziom przybliżony do deficytu z 2008 roku; oznacza to, że działania rządu, tj. pakiet oszczędnościowy na początku 2009 roku, dały bardzo pozytywne skutki" - powiedział Rostowski. Zaznaczył, że w ubiegłym roku odnotowano znacznie lepsze wyniki dochodów krajowych niż prognozowano w nowelizacji budżetu.

>>> Czytaj też: "Rząd już nie broni niskiego deficytu"

"Dochody krajowe będą o jakieś 11 mld zł wyższe niż prognozowaliśmy" - podkreślił szef resortu finansów. "Z tego mamy ponad 9 mld zł wyższych dochodów podatkowych, z czego ponad 5 mld wyższych dochodów z podatku VAT, ponad 2 mld wyższych dochodów z akcyzy i ponad 1 mld wyższych dochodów z podatków PIT" - wymienił Rostowski. O 2 mld zł wyższe były dochody niepodatkowe - z tego prawie 700 mln zł z dywidendy ze spółek Skarbu Państwa.

Teraz czas na konsolidację finansów publicznych

Reklama

Jak powiedział szef resortu finansów rząd przygotowuje teraz plan rozwoju i konsolidacji finansów publicznych, by zapewnić ich stabilność i bezpieczeństwo w następnych latach.

"Kluczowym elementem tego planu będzie reguła wydatkowa, która zapewni, że przez następnych kilka lat w bardzo ograniczony sposób będziemy zwiększali wydatki publiczne. Żeby się mieścić w takich ramach, które zapewnią stabilność i bezpieczeństwo finansów" - podkreślił.

Zaznaczył, że rządowi chodzi o długotrwałą poprawę finansów publicznych przez następnych kilka lat. "Myślę, że wyniki budżetu na 2009 rok stanowią solidną, dobrą podstawę do dalszej poprawy finansów publicznych w następnych kilku latach" - powiedział minister finansów.