Po wprowadzeniu przez rząd Francji przepisów, powszechnie uznanych za ograniczające swobodę prowadzenia działalności gospodarczej przez nowe przedsiębiorstwa kolejowe, narodowe linie lotnicze Francji odłożyły plany uruchomienia szybkiej kolei.
Linie Air France oświadczyły, że plany – o których pierwszy poinformował Financial Times w lipcu 2008 r. – nie są pilne, ponieważ spółka nie wie, jak będzie wyglądać deregulacja transportu kolejowego.

>>> Czytaj też: Air France chce dogonić TGV

Spółka, będąca częścią grupy Air France-KLM, planowała uruchomienie szybkiej międzynarodowej kolei po styczniu 2010 r., tzn. po wejściu w życie unijnych reguł, otwierających rynek pasażerskich przewozów kolejowych. Teraz jednak wszystko wskazuje na to, że francuskie przepisy zmierzają do silniejszego ograniczenia udziału przychodów i liczby pasażerów, przewożonych w granicach kraju, w usługach międzynarodowych kolei pasażerskich.

>>> Czytaj też: Superszybkie pociągi za 1,8 mld zł będą jak zwykłe pospieszne

Reklama
Unijne przepisy stanowią, że międzynarodowe pociągi mogą przewozić pasażerów na terytorium jednego kraju, ale równocześnie przyznają organom nadzoru prawo ograniczania zakresu takiej działalności w przypadku, gdy szkodzi ona dotychczasowym dotowanym usługom. Francuska ustawa, uchwalona w zeszłym miesiącu, pozwala regulatorom wprowadzać zakaz świadczenia usług, uznanych za szkodzące tym, które wykonują dotowani przewoźnicy z sektora publicznego.

>>> Czytaj też: 1500 osób straci pracę w Air France-KLM

Wiele wskazuje też, że Francja wprowadzi wytyczne, wyznaczające dopuszczalne limity udziału przychodów z przewozów osobowych na terytorium Francji i udziału pasażerów przewożonych w granicach kraju w międzynarodowych usługach przewozów pasażerskich wykonywanych według nowych, zliberalizowanych zasad.

>>> Czytaj też: Komisja Europejska ściga linie lotnicze za ograniczanie konkurencji

Poza tym Air France mogłaby mieć trudności z pozyskaniem środków na zakup lub leasing pociągów. Prawdopodobnie pociągi Air France kursowałyby od niektórych stacji we Francji, przez jeden z najważniejszych portów lotniczych, do stacji położonych poza Francją. Francja wielokrotnie budziła oburzenie niedoszłych prywatnych rywali państwowej kolei SNCF, wprowadzając przepisy, które – jak powszechnie uważano – ograniczają prawa prywatnych spółek kolejowych.