Mimo że jeszcze w grudniu przedstawiciele resortu rozwoju regionalnego zapowiadali, że sprawa zostanie rozpatrzona na następnym posiedzeniu komitetu, na razie nie będzie dodatkowych pieniędzy w Działaniu 4.4 w programie Innowacyjna Gospodarka (PO IG). W czwartek zbiera się komitet monitorujący program i w planie jego posiedzenia nie ma punktu o przyznaniu nowych środków na dotacje dla firm. Zajmie się on tylko przyjęciem zmiany w kryteriach wyboru projektów, które starają się o wsparcie.

>>> Polecamy: Fundusze unijne remedium na kryzys finansowy

Przeznaczenie dodatkowych funduszy na Działanie 4.4 (są z niego wspierane innowacyjne inwestycje polskich firm) jest potrzebne, bo z uwagi na olbrzymie zainteresowanie dotacjami w poprzednich latach kończą się w nim pieniądze.

Może to ostatni konkurs

Reklama
Jeśli nie pojawią się nowe fundusze, to pod koniec tego kwartału Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości ogłosi ostatni konkurs na unijne wsparcie z tego działania. To oznaczałoby, że do 2014 roku większość polskich firm nie będzie miała możliwości skorzystania z dotacji inwestycyjnych.
Zgodnie z planami resortu rozwoju środki miałyby pochodzić z innego działania, z którego są wspierane duże projekty inwestorów zagranicznych. Odpowiada za nie Ministerstwo Gospodarki. I to właśnie ono na razie blokuje przesunięcie pieniędzy.

Raczej nie dla dużych

Jak się dowiedzieliśmy, chce przeprowadzić analizę, która ma pokazać, ile nowych miejsc pracy jest tworzonych przez poszczególne rodzaje dotacji w ramach PO IG. Dopiero po jej zakończeniu resort zamierza podjąć decyzję o tym, czy przesuwać środki. Stanie się to najprawdopodobniej dopiero w II kwartale. – Brak decyzji o przesunięciu pieniędzy oznacza, że szansa na to, by do ostatniego konkursu w Działaniu 4.4 zostały dopuszczone duże firmy, jest minimalna – uważa Paweł Tynel z Ernst & Young. Według niego należy się spodziewać, że nabór – podobnie jak w ubiegłym roku – będzie skierowany tylko do sektora małych i średnich przedsiębiorstw.