Główny indeks warszawskiego parkietu WIG20 rozpoczął sesję w okolicach wczorajszego zamknięcia, na poziomie 2235,96 pkt po wzroście o 0,13 proc. Indeks szerokiego rynku WIG podskoczył jedynie o 0,04 proc. i wyniósł 38464,45 pkt.

Brytyjski indeks FTSE 100 po otwarciu notowań spadł o 0,40 proc. i wyniósł 5 321,14 pkt. Francuski indeks CAC 40 spadł o 0,63 proc. do wartości 3 692,19 pkt. Niemiecki indeks DAX stracił 0,79 proc. i wyniósł 5 571,05 pkt. Indeks węgierskiej giełdy BUX spadł natomiast o 0,05 proc. i wyniósł 20 613,93 pkt.

Zdaniem Kamila Kasperskiego, analityka X-Trade Brokers, dzisiejsza sesja miałaby spore szanse przynieść odreagowanie w notowaniach głównych indeksów na GPW gdyby nie powracający na rynek temat greckich problemów fiskalnych.

"Zapał do kupowania akcji na GPW może dziś studzić powrót tematu greckich problemów finansowych. Agencje Moody's Investors oraz Standard&Poor's sygnalizują możliwość obniżenia oceny kredytowej Grecji w najbliższym czasie. Na te wydarzenia podobnie jak na słowa szefa FED parkiety w Europie nie zdołały jeszcze zareagować. W takich warunkach w pierwszej fazie sesji prawdopodobna jest niewielka zniżka indeksów. Z punktu widzenia analizy technicznej pozytywnym sygnałem dla krajowych byków będzie wybicie przez WIG20 poziomu 2280pkt." - twierdzi analityk.