Ponad jeden gigawat energii mogą już wytworzyć zainstalowane w Polsce elektrownie wiatrowe. Takich instalacji jest obecnie 347 - poinformowała PAP Agnieszka Głośniewska z Urzędu Regulacji Energetyki.

Najwięcej instalacji (pojedyncze wiatraki lub farmy wiatrowe) jest w woj. kujawsko-pomorskim - 136, łódzkim - 53 i wielkopolskim - 41. Najmniej - po jednej w lubelskim i opolskim, a po dwie - na Dolnym Śląsku i w woj. lubuskim.

Pod względem zainstalowanej mocy przoduje zachodniopomorskie (348 MW mocy z 18 instalacji), wielkopolskie (178,6 MW) i kujawsko-pomorskie (142,9 MW). Najmniej prądu przy użyciu wiatraków wytwarza się w woj. dolnośląskim (165 kW) i opolskim (450 kW).

W liczbie instalacji przodują cztery powiaty z woj. kujawsko-pomorskiego: powiat inowrocławski (32 instalacje o mocy 37,8 MW), radziejowski (25 instalacji, 12,7 MW), włocławski (19 instalacji i 11,5 MW) oraz aleksandrowski (15 instalacji i 8,6 MW). Na piątym miejscu jest powiat zduńskowolski w woj. łódzkim.

Instalacje wiatrowe o największej mocy działają w powiecie chodzieskim w Wielkopolsce (121,7 MW mocy z trzech instalacji) oraz w trzech powiatach w Zachodniopomorskiem - białogardzkim (90 MW z jednej instalacji), kamieńskim (89,4 MW z trzech instalacji) i sławieńskim (77,3 MW z sześciu instalacji). Pierwszą piątkę zamyka powiat słupski (Pomorskie) z 60 MW energii wiatrowej z trzech instalacji.

Reklama

Z analiz wynika, że najlepsze tereny do budowy elektrowni wiatrowej, to wybrzeże Morza Bałtyckiego - zwłaszcza jego środkowa część od Koszalina do Helu i wyspa Uznam, Suwalszczyzna, tereny górskie i podgórskie - Beskid śląski i Żywiecki, Bieszczady i Podgórze Dynowskie. Wbrew pozorom dobre warunki oferują też niziny - Mazowsze i środkowa cześć Wielkopolski.

Środki na budowę elektrowni wiatrowych ma m.in. Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska, jednak nie dotuje dużych projektów - farm wiatrowych. Maksymalny pułap finansowania to 50 mln zł.

Aby podłączyć wiatraki do sieci, trzeba uzyskać od operatora warunki przyłączenia do sieci. Inwestorzy wystąpili o wydanie warunków podłączenie na bardzo duże moce energii, jednak wiele wniosków napisano na wyrost lub z założeniem odsprzedania uzyskanych w ten sposób dokumentów innym inwestorom.

Przepisy prawa promują energię odnawialną - sprzedawcy mają obowiązek zakupu energii z odnawialnych źródeł. W Polsce w 2010 ma to być 10,4 proc. Unia Europejska zakłada, że w 2020 r. 20 proc. energii pochodzić będzie ze źródeł odnawialnych, w Polsce ten udział ma być niższy i wynosić 15 proc.

Do końca czerwca oprócz wiatraków pracowały w Polsce 133 elektrownie na biogaz, które produkowały 77 MW energii i 15 elektrowni na biomasę, wytwarzających 252,5 MW. Najwięcej jest nadal elektrowni wodnych - 734, ale mają obecnie mniejsze możliwości produkcji prądu od wiatraków - 947 MW. Najmniej jest instalacji solarnych - tylko dwie, o mocy jedynie 12 kW. Zainstalowanych było też 40 instalacji współspalania biomasy z węglem.

W sumie w kraju zainstalowano do końca czerwca 1270 instalacji korzystających z odnawialnych źródeł, które dają w sumie prawie 2,3 GW energii. Na stronach Urzędu Regulacji Energetyki (www.ure.gov.pl) można znaleźć interaktywną, co miesiąc aktualizowaną mapę odnawialnych źródeł energii. Ostatnie dane datowane są na 30 czerwca. Pierwsze turbiny wiatrowe stawiano w Polsce na początku lat 90.; pierwsza farma wiatrowa została postawiona w 1999 r. pod Darłowem w Zachodniopomorskiem.