Transparency International przedstawiła swój największy dotąd raport na temat korupcji na całym świecie – Global Corruption Barometer. W ankiecie wzięło udział 114 tys. osób ze 107 krajów, nie uwzględniono jednak Polski. Główne wnioski są bardzo niepokojące. Przede wszystkim korupcja jest bardzo rozpowszechniona – aż 27 proc. respondentów przyznało, że wręczyło łapówkę w ciągu ostatnich 12 miesięcy w czasie kontaktu z najważniejszymi instytucjami publicznymi. Właśnie organy państwa są najbardziej podatne na korupcję, a dotyczy to głównie policji i wymiaru sprawiedliwości. 31 proc. osób, które miały do czynienia z policją, dało łapówkę, a w przypadku systemu sądownictwa odsetek ten wyniósł 24 proc.

Ludzie na całym świecie uważają, że rząd w ich kraju nie walczy skutecznie z korupcją i że zjawisko to się nasila. Dwie trzecie ankietowanych ma przekonanie, że znajomości pozwalają załatwić sprawy w instytucjach publicznych.

Ponad połowa ludzi na świecie nie wierzy w uczciwość swojego rządu – 54 proc. uważa, że rząd składa się w większości lub całkowicie z osób działających dla własnego interesu, a nie dla dobra kraju.

>>> Czytaj również: Firmy jednodniówki wyprowadzają z Rosji miliardy rubli

Reklama

Co ciekawe, choć korupcja jest tak rozpowszechniona, 90 proc. respondentów deklaruje gotowość do walki z tym zjawiskiem, a dwie trzecie spośród tych, którym zasugerowano wręczenie łapówki, odmówiło.

W przygniatającej większości krajów ludzie mają odczucie, że korupcja nasiliła się w ostatnim roku. Jedynie w 11 krajach w odczuciu respondentów zjawisko korupcji stało się mniej powszechne: w Azerbejdżanie, Belgii, Kambodży, Fidżi, Gruzji, Filipinach, Ruandzie, Serbii, Południowym Sudanie, Sudanie, Tajwanie.

Łapówkarstwo jest najbardziej nasilone w Liberii i Sierra Leone, gdzie ponad 75 proc. osób deklaruje, że w ciągu ostatniego roku wręczyły łapówkę przedstawicielowi władz. Wśród najbardziej skorumpowanym krajów znajdują się głównie kraje afrykańskie. Stosunkowo najlepiej wypadają: Australia, Belgia, Kanada, Chorwacja, Dania, Finlandia, Gruzja, Japonia, Korea Południowa, Malezja, Malediwy, Nowa Zelandia, Norwegia, Portugalia, Hiszpania i Urugwaj – w tych krajach mniej niż 5 proc. respondentów przyznało się do wręczenia łapówki przez ostatnie 12 miesięcy.

>>> Czytaj także: Dyrektywa tytoniowa: Afery z udziałem komisarza UE ciąg dalszy

ikona lupy />
Średni odsetek respondentów, którzy wręczyli łapówkę w urzędach publicznych, odpowiedzialnych za określony obszar działalności (policja, sądownictwo, rejestracja i pozwolenia, nieruchomości, ochrona zdrowia, edukacja, podatki, inne usługi). Źródło: raport Global Corruption Barometer 2013 / Media