Janukowycz powiedział, że majowe wybory prezydenckie są nielegalne i nie będzie w nich brał udziału. Głosowanie zaplanowano na 25 maja. Według Janukowycza, zła sytuacja gospodarki ukraińskiej to efekt destabilizacji, którą spowodowały protesty. To także rezultat tego, że Ukraina straciła tak ważnego partnera, jak Rosja - mówił obalony prezydent Ukrainy.

Władzę na Ukrainie przejęły siły nacjonalistyczne i profaszystowskie. Tak twierdzi odsunięty od władzy prezydent Wiktor Janukowycz, który wystąpił na konferencji prasowej w rosyjskim mieście Rostów nad Donem.

Janukowycz oświadczył, że będzie kontynuował walkę o przyszłość kraju, przeciwko tym, którzy chcą terrorem zdobyć władzę na Ukrainie. Podkreślił, że ster rządów przejęła "młodzież nacjonalistyczna i profaszystowska", reprezentująca nieznaczną mniejszość społeczeństwa. Janukowycz dodał, że opuścił Ukrainę, gdyż jemu i jego rodzinie groziła śmierć.
Odsunięty od władzy prezydent przypomniał, że przed tygodniem w Kijowie w obecności ministrów spraw zagranicznych Francji, Niemiec i Polski zawarto porozumienie, przewidujące między innymi przeprowadzenie wcześniejszych wyborów prezydenckich.

>>> Czytaj więcej o Ukrainie w specjalnej zakładce poświęconej sprawom Kijowa

Reklama

Gabinet zwycięstwa nad narodem

Porozumienie to nie zostało dotrzymane, a ukraiński parlament podjął decyzje wymuszone, zdaniem Janukowycza, przemocą. Obecny rząd nazywają "gabinetem zwycięstwa". - Zwycięstwa nad kim? Nad ukraińskim narodem? - pytał retorycznie Janukowycz. Dodał, że Rada Najwyższa nie ma legitymacji do rządzenia, a realizacja porozumienia, zawartego przed tygodniem, pomogłaby wyprowadzić kraj z kryzysu.

Janukowycz powiedział, że ostatnie wydarzenia na Ukrainie są skutkiem nieodpowiedzialnej polityki Zachodu, który popierał protestujących na Majdanie. Ukraina jest jednak, jak dodał Janukowycz, wielkim krajem, który przezwycięży trudności. Janukowycz zapowiedział przeprowadzenie referendum, dotyczącego najważniejszych problemów kraju.
Wiktor Janukowycz powiedział, że w czasie protestów na Ukrainie doszło do chaosu i grabieży, które trwają do dziś.

>>> Ukraina będzie wnioskować o ekstradycję Wiktora Janukowycza, jeśli potwierdzi się, że przebywa on w Rosji. Poinformował o tym w oświadczeniu ukraiński prokurator generalny