Skierowanie na rynek krajowy żywności niesprzedanej na Wschodzie spowoduje spadek jej cen. A to obniży inflację w tym roku

Rosyjskie embargo na wieprzowinę, wprowadzone po stwierdzeniu w Polsce przypadków afrykańskiego pomoru świń, spowodowało już spadek cen skupu trzody chlewnej. Według danych zbieranych przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w pierwszych trzech tygodniach lutego trzoda potaniała o 11,7 proc. W porównaniu z ubiegłym rokiem ceny są niższe o prawie 14 proc. To powoduje już, że swoje ceny obniżają producenci mięsa: dla przykładu schab w minionym miesiącu potaniał o prawie 6 proc.

Eksperci są zgodni: utrzymywanie się blokady eksportu wieprzowiny będzie spychać jej ceny w dół. A to z kolei odbije się rykoszetem na cenach mięsa drobiowego i wołowiny.

– Jeśli embargo się utrzyma przez dłuższy czas, gdy do tego dojdą zakazy eksportu na kolejne rynki, to wówczas spadki cen na rynku mięsa będą kontynuowane w kolejnych miesiącach roku. Nie pomogą nawet plany ratunkowe rządu, których działanie będzie krótkotrwałe.

Wzrośnie bowiem jeszcze bardziej podaż na rynku wewnętrznym – mówi Witold Choiński, prezes Związku Polskie Mięso.

Reklama

>>> Polscy eksporterzy ruszyli w świat. Mają dość wojny handlowej z Rosją

Co jeszcze może potanieć? Blokada rynków wschodnich może spowodować większą podaż produktów mlecznych. Eksperci są zdania, że rosnąca konkurencja w kraju może spowodować, że ceny detaliczne przetworów mlecznych mogą spadać nawet mimo wzrostu cen skupu samego mleka. Zwłaszcza że wielu producentów zwiększyło w ubiegłym roku swoje moce produkcyjne, licząc na większy eksport.

W czarnym scenariuszu na rynek krajowy będzie również trafiać więcej owoców i warzyw. Owoce to jeden z głównych towarów sprzedawanych do Rosji, w ciągu trzech kwartałów ubiegłego roku wartość owoców wysłanych na ten rynek wynosiła 283 mln euro. Pytani o prognozy cen owoców i warzyw eksperci zwracają uwagę, że w ubiegłym roku mieliśmy nieurodzaj, a w tym można się spodziewać lepszych zbiorów. To dodatkowo powinno spowodować spadek cen nie tylko świeżych owoców i warzywa, lecz także przetworów z nich i soków.

>>> Rosja zbroi się do gospodarczej wojny z Zachodem. Chce konfiskować majątki firm

Jarosław Janecki, główny ekonomista Societe Generale, nie ma wątpliwości: to wszystko musi się skończyć niską inflacją. Żywność ma kluczowe znaczenie dla jej kształtowania, bo stanowi około jednej piątej tzw. koszyka inflacyjnego.

– Biorąc pod uwagę to, jak kończyło się wprowadzanie embarga przez Rosję w poprzednich latach, można zaryzykować stwierdzenie, że jeszcze przez jakiś czas polska gospodarka będzie wolna od presji inflacyjnej – mówi ekonomista.

To oznacza, że prędko nie zobaczymy przyspieszenia inflacji. Potwierdza to najnowsza projekcja Instytutu Ekonomicznego NBP, który prognozuje, że ceny w tym roku mogą wzrosnąć o 1,1 proc. (pod koniec 2013 r. spodziewał się 1,7-proc. wzrostu). Prezes NBP Marek Belka powiedział wczoraj, że konsekwencją kryzysu ukraińskiego może być właśnie obniżenie inflacji. I dodał, że sytuacja na Ukrainie była jednym z powodów, dla których Rada Polityki Pieniężnej wydłużyła okres, w którym nie zamierza podwyższać stóp procentowych. Teraz deklaruje, że nie zrobi tego do września, wcześniej graniczną datą był czerwiec.

– Chcieliśmy w ten sposób pokazać, że nie widzimy zagrożeń dla polskiej gospodarki, i dać wyraz zaufania do jej fundamentów, i co za tym idzie – do stabilności kursu złotego – mówił Belka.

Wskaźnik FAO Food Price Index

Ceny żywności spadają na całym świecie. Wskaźnik FAO Food Price Index, opracowywany przez Organizację Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa, spadł w styczniu 2014 roku o 1,3 proc. w ujęciu miesięcznym i o 4,4 proc. w ujęciu rocznym. Indeks skupiający ceny 55 podstawowych surowców rolnych wyniósł w styczniu 203,4 pkt. Oznacza to, że ceny żywności na świecie są najtańsze od półtora roku.

Ceny żywności spadają niemal we wszystkich kategoriach, Ceny zbóż mierzone indeksem FAO Cereal Price Index spadły w styczniu o 1,3 proc. w ujęciu miesięcznym i aż o 23 proc. w ujęciu rocznym. Oleje roślinne potaniały o 3,8 proc. miesiąc do miesiąca, mięso o 1 proc., a cukier – 5,6 proc. Wzrosty cen zanotowały zaś produkty mleczarskie. Indeks FAO Dairy Price wzrósł o 1,3 proc. w stosunku do grudnia 2013 roku.