Sprowadzanie taniego surowca wywołało wściekłość branży górniczej i doprowadziło do protestów, między innymi na granicy polsko-rosyjskiej. W związku z tym rząd w trybie pilnym pracuje nad ustawą o systemie kontrolowania jakości paliw oraz projektem zmian w prawie energetycznym.

Tomasz Tomczykiewicz przekonywał, że ustawy nie są skomplikowane, a ich przyjęcie wspiera opozycja, więc prace powinny przebiegać szybko.

Jutro pierwsze czytanie projektu w Komisji Nadzwyczajnej do spraw energetyki i surowców energetycznych.

>>> Czytaj też: Przywileje i wcześniejsza emerytura. Ile tak naprawdę zarabiają górnicy?

Reklama