Transakcja została przeprowadzona przed zakończeniem procesu przejęcia SABMiller przez AB InBev SA/NV.
"Sprzedaż części akcji pozwala na dywersyfikację ryzyka i uruchamia realizację kolejnego etapu naszej nowej strategii, zgodnie z przyjętym harmonogramem. Obecnie koncentrujemy się na budowie zrównoważonego portfela aktywów i czekamy na pomyślne zakończenie połączenia SABMiller i AB InBev" – poinformował cytowany w raporcie Sebastian Kulczyk, prezes zarządu KI.
KI zależy na dywersyfikacji pod względem skali aktywów (od dużych spółek dywidendowych po start-upy), formy zaangażowania (od inwestora finansowego po wiodącego, długoterminowego inwestora strategicznego) oraz pod względem położenia geograficznego.
Po zakończeniu transakcji Kulczyk Investments pozostaje właścicielem ok. 1,5 proc. akcji SABMiller.
Sprzedaż odbyła się w ramach przyspieszonego procesu budowania księgi popytu. Globalnym koordynatorem i prowadzącym księgę popytu był Credit Suisse.
>>> Polecamy: Piwne imperium rodzeństwa Kulczyków. Jak SABMiller stał się potęgą
byrcyn(2016-04-26 12:56) Zgłoś naruszenie 41
I tak zostaje się miliarderem kupując za bezcen państwowy browar - wypracowany przez wszystkich Polaków - że tak modnie powiem.
Odpowiedzobserwator(2016-04-26 10:44) Zgłoś naruszenie 30
Nowa tożsamość kosztuje.
Odpowiedzbot(2016-04-26 15:07) Zgłoś naruszenie 21
To jest tylko przygrywka do sprzedaży Ciechu, zanim państwo zdoła odkręcić ten przekręt. Czekajcie cierpliwie, w tym roku Seba spienięży wszystko i wyjedzie.
Odpowiedz