W ciągu najbliższych dwudziestu lat automatyzacja pracy może zmieść z polskiego rynku 50 tys. wakatów. Które miasta i regiony ucierpią najmocniej?
ikona lupy />
Najbardziej i najmniej zagrożone automatyzacją pracy województwa, źrodło: Adzuna / Media

Do 2035 roku może zniknąć aż jedna czwarta wszystkich dostępnych dziś wakatów – wynika z raportu firmy rekrutacyjnej Adzuna „Osoby poszukujące pracy powinny poważnie rozważyć, czy ich miejsca pracy są ‘bezpieczne’ w obliczu automatyzacji, która zastąpi umiejętności pracowników. Według analizy przeprowadzonej przez Adzuna Polska na podstawie 198 000 ofert pracy aktualnie dostępnych na polskim rynku, ponad 1 na 4 oferty nie uchroni się przed procesem robotyzacji” – czytamy w raporcie.

Bazując na wynikach badania przeprowadzonego przez naukowców z Uniwersytetu Oksfordzkiego, autorzy raportu przeanalizowali dane zawodów, których prawdopodobieństwo automatyzacji jest większe lub równe 75 proc. i dopasowali do nich oferty polskich pracodawców.

Które zawody są najbardziej podatne na automatyzację?

Reklama

Specjaliści z firmy Adzuna sprawdzili, jakie profesje w Polsce są najmocniej narażone na zniknięcie z rynku pracy z powodu robotyzacji. Według nich, duże liczby wolnych stanowisk dla kierowców (5175), pracowników administracji (1744) oraz pracowników fizycznych w branży produkcyjnej i przemysłowej (18163) świadczą o szczególnym zagrożeniu w sektorze administracji, transportu, oraz o skali robotyzacji linii produkcyjnych.

W tej chwili, oferty pracy dla kierowców, które charakteryzuje bardzo wysokie prawdopodobieństwo robotyzacji, stanowią 3 proc. wszystkich wakatów. Pracodawcy poszukujący pracowników do roli w obsłudze klienta (14667) stanowią aż 7 proc. wszystkich wakatów kraju, pomimo iż kwalifikujące się do tej kategorii profesje polegają w dużej mierze na wykonywaniu powtarzalnych, rutynowych procesów, które są najbardziej podatne na automatyzację.

>>> Czytaj też: Wymierające zawody. Te profesje mogą niebawem zniknąć z rynku pracy

Miasta opanowane przez roboty

Miastami najbardziej zagrożonymi automatyzacją są Szczecin i Bielsko-Biała. Z wyliczeń ekspertów wynika, że w tej chwili aż 29 proc. wszystkich ofert pracy to oferty o wysokim współczynniku ryzyka. Kolejne miejsca w rankingu zajmują Radom (27 proc.), Gdańsk (26 proc.) i Opole (26 proc.). Na przeciwnym biegunie znajduje się Kraków. Turaj tylko 16 proc. ofert pracy kwalifikuje się do grupy którą naukowcy z Uniwersytetu Oksfordzkiego określili jako wysoce podatną na automatyzację. Na podium znajduje się tez Warszawa i Łódź (po 16 proc.). We Wrocławiu zagrożonych jest 19 proc. ofert pracy, a w Poznaniu – 22 proc.

„W Warszawie, Krakowie i Łodzi znaleziono najwięcej ofert pracy w zawodach ‘przyszłościowych’, ale średnio 1 na 5 wakatów w tych miastach charakteryzuje wysokie ryzyko automatyzacji. Warszawa znajduje się tuż za Krakowem na szczycie najmniej zagrożonych miast, lecz pod względem proporcji wakatów wysokiego ryzyka, liczba ofert pracy które potencjalnie przejmą maszyny to 2 proc. w skali kraju” – podkreślają autorzy raportu.

W podziale na województwa, automatyzacja największe żniwo może zebrać w woj. śląskim. Tutaj zagrożonych jest aż 29 proc. oferty pracy. W czołówce plasują się też woj. opolskie (24 proc.), zachodniopomorskie (22 proc.) oraz pomorskie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie (po 21 proc.). Najbezpieczniej mogą czuć się pracownicy na Lubelszczyźnie i w Małopolsce (16 proc.), a także na Mazowszu i w Wielkopolsce ( po 17 proc.).

Polska wśród najbardziej zagrożonych krajów

Z kolei ekonomiści Warszawskiego Instytutu Studiów Ekonomicznych (WISE) w raporcie na temat automatyzacji pracy udowodnili, że istnieje duża zależność między stopniem rozwoju gospodarczego danego państwa, a udziałem zagrożonych zawodów w rynku pracy. Z ich wyliczeń wynika, że Polska jest obok Węgier jednym najbardziej zagrożonych automatyzacją krajów w Europie. Odsetek miejsc pracy, którym grozi wyginięcie ze względu na rozwój technologii przekracza u nas 36 proc.

Na drugim końcu rankingu znajdują się kraje skandynawskie. Najbezpieczniejszymi krajami, jeśli chodzi o wpływ automatyzacji na rynek pracy są Norwegia i Szwajcaria – odsetek miejsc pracy podatnych na automatyzację nie przekracza tu 19 proc. Na podium znajduje się też Holandia (ok 23 proc.). Więcej na ten temat przeczytasz tutaj.