"Ja jestem zdania, że Lotos Kolej powinna pójść na giełdę" - powiedział Marchlewicz dziennikarzom.

Wskazał, że decyzja, czy Lotos Kolej pójdzie na giełdę czy nie będzie uwarunkowana kierunkiem rozwoju firmy, np. tym jakie będzie miała cele inwestycyjne.

"Na pewno do końca roku ustalimy cele inwestycyjne i decyzję o debiucie będziemy podejmować w przyszłym roku" - dodał.

Podkreślił, że obecnie spółka jest w dobrej kondycji i nie wymaga zastrzyku kapitału. Dodatkowo koniunktura na GPW nie zachęca do podejmowania decyzji.

Podkreślił, że grupie zależy na tym, by Lotos Kolej odgrywała istotną rolę w przewozach LNG.

Wiceprezes powiedział też, że jedną z opcji rozwoju Lotosu Kolej są akwizycje.

"Wszystkie cele akwizycyjne są szczegółowo analizowane, To jest proces po stronie spółki" - wyjaśnił.

Dodał, że Lotos Kolej analizował np. akwizycję na rynku niemieckim, ale się na nią nie zdecydowano.

Spółka rozmawia też z PKP Cargo o współpracy, w tym poza Polską.

W 2015 roku Lotos Kolej przewiozła ponad 5 mln ton produktów niebezpiecznych na zlecenie grupy kapitałowej Lotos.

Grupa Lotos jest zintegrowanym pionowo koncernem naftowym, który zajmuje się poszukiwaniem i wydobyciem ropy naftowej, jej przerobem oraz sprzedażą hurtową i detaliczną wysokiej jakości produktów naftowych. W 2015 r. Grupa Lotos odnotowała 22,7 mld zł skonsolidowanych przychodów.

(ISBnews)