- PESA Bydgoszcz podpisała umowę regulującą szczegółowo zasady przejęcia jej udziałów przez Polski Fundusz Rozwoju (PFR), podała spółka. Oznacza to, że zakończył się najważniejszy etap negocjacji, a strony uzgodniły i zaakceptowały szczegółowe warunki nabycia przez PFR udziałów w spółce i jej dofinansowania.

"Parafowanie umowy to potwierdzenie woli transakcji, a zostanie ona sfinalizowana w połowie czerwca po uzgodnieniu pakietu finansowego z bankami i zakładami ubezpieczeń. PESA rozpoczęła już rozmowy w sprawie warunków współpracy w tym zakresie" - czytamy w komunikacie.

"Zakończenie negocjacji i ostateczna decyzja o przejęciu przez PFR udziałów w PESA to dobra wiadomość dla firmy i jej pracowników, ale także czytelny sygnał dla naszych klientów i poddostawców. PESA zyskała stabilnego inwestora, będzie miała zapewnione środki finansowe na realizację bieżących kontraktów i dalszy rozwój. Od miesięcy realizujemy program restrukturyzacji, który ma przygotować firmę na nowe wyzwania, jednocześnie trwa produkcja w ramach zawartych umów. Robimy wszystko, by nasi klienci otrzymali w terminie spełniające ich oczekiwania pojazdy - pozyskanie inwestora daje załodze poczucie stabilizacji i perspektywy na przyszłość" - skomentował prezes Krzysztof Sędzikowski, cytowany w komunikacie.

Decyzja o podjęciu rozmów z inwestorem wynikała z przekonania, że PESA potrzebuje dokapitalizowania, by zapewnić firmie płynność finansową i możliwości rozwoju. Firma ma duży portfel zamówień, z kluczowym kontraktem dla DB (dostawy pierwszych pojazdów w tym roku), ale do ich realizacji potrzebne są finanse, stąd decyzja o pozyskaniu środków poprzez zbycie udziałów. Zainteresowanych objęciem udziałów w PESA było kilka zagranicznych firm, ostatecznie wybrano ofertę Polskiego Funduszu Rozwoju, była to decyzja biznesowa, ale także wynikająca z przekonania, że firma będzie mogła się dalej rozwijać w oparciu o polski kapitał, przypomina spółka.

PESA Bydgoszcz to polski producent pojazdów szynowych, zajmuje się także modernizacjami, naprawami i przeglądami taboru.

>>> Polecamy: Work Service zapłaciło wysoką cenę za agresywną zagraniczną ekspansję