"Nie ma ograniczeń w dostawach gazu dla żadnej grupy odbiorców, także dla przemysłu" - zapewnił wicepremier.

Poinformował, że system pracuje stabilnie. Natomiast na wejściu z Ukrainą w Drozdowiczach dostawy zostały zredukowane do "minimalnego technicznie możliwego poziomu" - zaznaczył.

Dodał, że większa część przesyłu idzie poprzez rurociągi na terenie Białorusi przez Wysokoje. "Odbieramy część gazu z rurociągu jamalskiego" - powiedział.