"Jednak jeśli okaże się, że polska gospodarka ucierpi na kryzysie bardziej niż można obecnie przewidzieć, nie będę się wahał przed dostosowaniem wydatków do realizowanych dochodów budżetowych" - powiedział Rostowski na zakończenie debaty w Sejmie nad senackimi poprawkami do budżetu państwa na 2009 r.

"Szczególnie dzisiaj musimy udowodnić, że Polska jest państwem silnym i zdolnym do obrony interesów ekonomicznych swoich obywateli. Jednym ze źródeł tej siły jest determinacja rządu w obronie stabilności finansów publicznych. Budżet na 2009 rok wyrazem tej determinacji" - powiedział w Sejmie Rostowski.

Rostowski podziękował parlamentarzystom koalicji i opozycji za szybkie prace nad budżetem. Podkreślił, że od 1989 r. to pierwszy budżet, w którym nie ma poprawek posłów koalicji, nie uzgodnionych z rządem. Nie dotyczy to zmian w instytucjach, które same konstruują swój budżet - zaznaczył.



Reklama