W odpowiedzi na szóstą próbę atomową Pjongjangu Korea Południowa wykorzysta wszelkie środki dyplomatyczne, w tym nowe sankcje Rady Bezpieczeństwa ONZ, by pogrążyć Północ w "kompletnej izolacji" - oświadczył w niedzielę doradca prezydenta Czung Uj Jung.

Ponadto władze w Seulu prowadzą rozmowy z USA w sprawie rozmieszczenia na terytorium Korei Południowej "najsilniejszych zasobów strategicznych armii amerykańskiej" - dodał doradca prezydenta Mun Dze Ina ds. polityki zagranicznej.

Nie sprecyzował, o jakie zasoby chodzi. Jak zauważa dpa, nie jest jasne, czy pod tym pojęciem kryje się rozmieszczenie w kraju taktycznej broni jądrowej USA.

Korea Północna przeprowadziła w niedzielę szóstą i - jak się ocenia - najpotężniejszą dotąd próbę broni atomowej. Według wstępnych szacunków, które południowokoreańska agencja Yonhap przywołuje za przedstawicielem władz w Seulu, moc rażenia testowanego w niedzielę ładunku wynosiła ok. 50 kiloton. Dla porównania bomba atomowa zrzucona przez USA na Hiroszimę w 1945 roku miała moc 15 kiloton.

Media w Pjongjangu podały w niedzielę, że "całkowitym powodzeniem" zakończyła się przeprowadzona przez Koreę Północną próba z użyciem bomby wodorowej przeznaczonej do montażu na międzykontynentalnych pociskach balistycznych (ICBM).

Reklama