PKN Orlen rozważa zwiększenie do 2020 r. przepustowości rurociągu paliwowego Płock – Ostrów Wlkp. Spółka ogłosiła zapytanie ofertowe RFI, na opracowanie dokumentacji projektowej, wykonanie robót i przeprowadzenie rozruchu technologicznego. Oferty można składać do 7 maja.

PKN Orlen poinformował w ogłoszeniu, że na drugi kwartał tego roku planuje wybór oferentów, do których wysłane zostanie zapytanie RFP, które zawierało będzie szczegółowy zakres techniczny do sporządzenia ofert.

Spółka podała, że wyłonienie oferentów do udziału w drugiej turze postępowania planowane jest na maj, a informacje o kwalifikacji do drugiego etapu RFP przewidywane są na koniec czerwca tego roku.

PKN Orlen wyjaśnił, że rurociąg paliwowy relacji Płock – Ostrów Wlkp. "jest obecnie eksploatowany w maksimum swoich możliwości technicznych, poza koniecznymi przerwami technologicznymi praktycznie w sposób ciągły, z maksymalnymi możliwymi wydajnościami”. „Rosnące zapotrzebowanie rynkowe na paliwa na tym kierunku niesie za sobą konieczność podniesienia wydajności rurociągu Płock - Ostrów Wlkp.” – podkreślił w ogłoszeniu płocki koncern.

Według PKN Orlen, podstawą realizacji inwestycji będzie koncepcja programowo-przestrzenna z marca tego roku, wykonana przez warszawskie Biuro Inżynierskie Centrum, a opracowanie to zostanie przekazane oferentom w drugim etapie postępowania. „Zgodnie z koncepcją wzrost wydajności rurociągu zostanie zrealizowany poprzez budowę pompowni pośredniej oraz dostosowanie istniejącej pompowni - wymiana pomp podporowych i pomp liniowych wraz infrastrukturą towarzyszącą” – zaznaczył płocki koncern.

Reklama

PKN Orlen podał, że rozpoczęcie projektu przewidywane jest na lipiec tego roku, uzyskanie pozwolenia na budowę na październik 2019 r., a zakończenie inwestycji na październik 2020 r.

Budowę rurociągu paliwowego o długości 214 km i przepustowości 2 mln ton produktów w ciągu roku, łączącego rafinerię PKN Orlen w zakładzie głównym spółki w Płocku z bazą magazynową w Ostrowie Wlkp. zakończono w sierpniu 2002 r. Koszt inwestycji, która trwała 23 miesiące, wyniósł ok. 200 mln zł. Spółka informowała wówczas, że budowa magistrali związana była z projektem tworzenia systemu rozprowadzania paliw w kierunku południowo-zachodnim, w tym na teren Dolnego Śląska.