„Priorytetowym celem rządu Węgier jest zagwarantowanie Węgrom i ich ludności bezpieczeństwa, w czym istotną rolę odgrywa armia węgierska. W tym duchu trwa wzmacnianie sił zbrojnych i rozwój ich potencjału, czego kolejnym ważnym krokiem będzie nabycie 20 nowych śmigłowców, o czym zdecydował rząd” – napisano w komunikacie.

Resort poinformował, że wkrótce skończy się okres eksploatacji śmigłowców Mi-8 i Mi-17, które są w posiadaniu armii węgierskiej, i dlatego ministerstwo zdecydowało o zakupie nowych maszyn, zawierając umowę z koncernem Airbus.

Według ministerstwa armia węgierska wzbogaci się o lekkie, wielozadaniowe śmigłowce H145M.

Resort dodał, że w celu rozwijania sił powietrznych zdecydował niedawno o kupnie samolotów Zlin, które można wykorzystywać do szkolenia pilotów i innych zadań wojskowych. Powiększono też flotę powietrzną o maszyny A319 Airbusa.

Reklama

Jak zaznaczono, kupno nowych samolotów na tym się nie skończy i planowane jest także nabycie zarówno mniejszych, jak i większych maszyn, m.in. do transportu ładunków.

W styczniu ówczesny minister obrony Istvan Simicsko oświadczył, że celem Węgier jest przeobrażenie sił zbrojnych kraju w jedną z najbardziej znaczących armii w regionie do 2026 roku. Planowana jest m.in. modernizacja i zakup nowego uzbrojenia.

Na początku czerwca prezydent Janos Ader zapowiedział, że Węgry do 2024 roku osiągną wymagany przez NATO poziom 2 proc. PKB wydatków na obronę.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)