W części regionów Rosji, gdzie trwają piłkarskie mistrzostwa świata, władze lokalne nie czekając na koniec turnieju zaczęły skarżyć się na ciężar utrzymania stadionów. Łączne koszty utrzymania aren to między 67-96 mln dolarów rocznie - pisze "Kommiersant".

Jak podał we wtorek moskiewski dziennik, mowa jest również o dodatkowych kosztach w wysokości ok 80 mln USD na przebudowę trybun.

9 lipca p.o. wicegubernatora obwodu samarskiego Aleksandr Fietisow powiedział, że koszt eksploatacji stadionu Samara Arena wyniesie około 500 mln rubli rocznie (ok. 8 mln USD). Władze regionu mają nadzieję na wsparcie z budżetu państwa. Samara Arena ma po mundialu stać się stadionem miejscowego klubu Krylia Sowietow, grającego w rosyjskiej ekstraklasie.

"Jednak 18-20 meczów rocznie nie wystarczy do zapełnienia stadionu" - wskazał Fietisow. Inny samarski urzędnik, p.o. ministra sportu w regionalnym rządzie Dmitrij Szlachtin, przyznał, że obecnie władze "nie do końca rozumieją, jak arena będzie eksploatowana" po mundialu.

Również w Jekaterynburgu władze liczą na pomoc Moskwy - relacjonuje "Kommiersant". Aleksiej Orłow, wicegubernator obwodu swierdłowskiego, którego głównym miastem jest Jekaterynburg, powiedział dziennikowi, że trwa ocenianie kosztów demontażu tymczasowych trybun. Wyraził nadzieję, że państwo "zaangażuje się, w tym finansowo, w doprowadzenie areny do ustalonych rozmiarów". Koszt utrzymania stadionu wstępnie oceniany jest na maksimum 367 mln rubli (ok. 5,8 mln USD).

Reklama

Z kolei koszt eksploatacji areny w Kaliningradzie, na której po mundialu ma grać lokalny klub Bałtika, to około 200 mln rubli (ok. 3,2 mln USD) rocznie. Przedstawiciel gubernatora Dmitrij Łyskow powiedział "Kommiersantowi", że przejęcie stadionu przez Bałtikę w znacznym stopniu przyczyni się do jego zapełnienia. Ponadto wyspa Oktiabrskij, gdzie powstała arena, może w przyszłości zyskać status specjalnej strefy ekonomicznej.

W Niżnym Nowogrodzie eksploatacją stadionu ma zająć się firma zarządzająca. P.o. gubernatora regionu Gleb Nikitin powiedział, że rozwijaniem stadionu i przyległego terenu są zainteresowani inwestorzy zagraniczni. W 2019 roku koszty utrzymania obiektu sięgną, według wstępnych szacunków, 315,7 mln rubli (ok. 5 mln USD), w kolejnych latach będą rosnąć (w 2021 roku będzie to 343 mln rubli, czyli ok. 5,49 mln USD). Wicegubernator obwodu niżnienowogrodzkiego Dmitrij Swiatkowski ocenił, że początkowo, przez okres od trzech do pięciu lat stadion nie będzie dochodowy i jego utrzymanie będzie wymagało wsparcia z budżetu centralnego.

W republice Mordowii, w której głównym mieście - Sarańsku - znajduje się kolejny stadion mundialu, kierujący regionem Władimir Wołkow ocenił koszty utrzymania areny na 200-250 mln rubli (ok. 3,2 mln-4 mln USD) rocznie. "Kommiersant" podaje, że na części obiektu może teraz powstać strefa handlowa. Przy czym - jak przypomina gazeta - prezydent Władimir Putin na dorocznej telekonferencji z obywatelami mówił, że niedopuszczalne jest tworzenie na nowych stadionach bazarów, jak było to w latach 90. poprzedniego stulecia.

W ocenie dziennika jedną z najtrudniejszych kwestii będzie dalsze wykorzystanie stadionu Łużniki w Moskwie, czyli największej areny mundialu, przeznaczonej dla 81 tysięcy widzów. Nie ma bowiem klubu piłkarskiego, który mógłby ją przejąć. Podobny problem pojawi się w Soczi, gdzie nie ma zawodowej drużyny piłkarskiej, jednak w nowym sezonie do Soczi przeniesie się klub Dinamo z Petersburga.

Powołując się na urzędnika szczebla federalnego "Kommiersant" podał, że utrzymanie wszystkich aren przygotowanych na mundial w Rosji będzie kosztować rocznie od 4,2 mld rubli (około 67 mln USD) do 6 mld rubli (96 mln USD), a koszt przebudowy trybun wyniesie do 5 mld rubli (ok. 80 mln USD). Urzędnik ten wyjaśnił, że wszystkie stadiony mają do 2019 roku przejść na własność regionów. Na potrzeby mundialu w Rosji przygotowano (przebudowano lub zbudowano od nowa) 12 stadionów w 11 miastach.

>>> Czytaj też: Ekspert: "Trump nie może wrócić do domu ze szczytu bez rezultatów. To kluczowe też dla Europy"