Informację na ten temat przekazała jednostka brytyjskiej policji, zajmująca się zwalczaniem terroryzmu (Counter Terrorism Policing) z północno-wschodniej części kraju, a tożsamość mężczyzny ujawniła brytyjska agencja informacyjna PA. Zgodnie z przepisami nie potwierdzono oficjalnie obywatelstwa oskarżonego, ale ma on wyraźnie polskie imię i nazwisko.

33-latek otrzymał zarzuty na podstawie artykułu 58 (1b) ustawy o zwalczaniu terroryzmu z 2000 roku, tzn. przestępstwa posiadania dokumentów lub nagrań zawierających informacje takiego typu, które byłyby użyteczne dla osoby popełniającej lub przygotowującej akt terroryzmu. Jak zaznaczono, to efekt opartego o informacje wywiadowcze śledztwa, dotyczącego podejrzewanej aktywności ekstremistycznycznej radykalnej prawicy.

G. został zatrzymany przez policję 23 lutego br w Leeds. W sobotę stanie przed sądem pierwszej instancji w Londynie.

Policja nie ujawniła kto lub co miałoby być przedmiotem ewentualnego ataku.

Reklama

Dowódca policji w Leeds Steve Cotter tłumaczył jedynie, że funkcjonariusze blisko współpracowali z jednostką antyterrorystyczną i podkreślił, że "zdaje sobie sprawę z tego, że śledztwa tego typu mogą spowodować zrozumiałe obawy opinii publicznej, więc rozmawiamy z kluczowymi przedstawicielami naszych wspólnot, aby upewnić ich co do ich bezpieczeństwa".

Z Londynu Jakub Krupa (PAP)