Dzięki nowej technologii sieć będzie mogła różnicować i dobierać menu widoczne na elektronicznych wyświetlaczach w zależności od takich czynników jak pogoda (kawa w zimie i McFlurries w upalne dni), pory dnia czy geograficznego położenia placówki. Menu będzie pokazywało klientom także sugestie zakupu innych produktów.
Od momentu, gdy CEO firmy został Steve Easterbrook, zwróciła się ona wyraźnie w stronę technologii. Wprowadziła m. in. samoobsługowe kioski (kasy) oraz cyfrowe menu. McDonald’s chce w ten sposób nakręcić sprzedaż i umocnić się na tle konkurencji. Wspomniane przejęcie to istotne wydarzenie dla całej branży, bowiem amerykańska sieć niechętnie dokonywała w przeszłości przejęć. Ostatnią jej dużą transakcją było nabycie udziałów w firmie Chipotle Mexican Grill Inc.
- Technologia jest kluczowym elementem naszego planu szybkiego rozwoju – powiedział Easterbrook w oświadczeniu. Podkreślił, że firma zamierza zacząć podchodzić do klientów w sposób spersonalizowany.
McDonald’s będzie jedynym właścicielem Dynamic Yield, które pozostanie jednak niezależną firmą.
>>> Polecamy: Facebook usunął ponad 2 tys. fałszywych stron m.in. związanych z Rosją
