W uchwale, której projekt złożył jeden z deputowanych Ligi, zobowiązano ponadto rząd do "nadania rozgłosu międzynarodowego" uznaniu ludobójstwa Ormian.

Za uchwałą głosowało 382 deputowanych, nikt nie był przeciw. Od głosu wstrzymało się 43 parlamentarzystów z opozycyjnej partii Forza Italia.

Gdy wyświetlono wynik głosowania, wszyscy w Izbie wstali i zaczęli bić brawo.

Deputowany prawicowej partii Bracia Włoch Andrea Delmastro uznał decyzję izby niższej za "zwycięstwo parlamentu, który nie uległ presji strony tureckiej". W ten sposób odniósł się do tego, że w poniedziałek, gdy rozpoczęto pracę nad uchwałą, ambasador Włoch w Turcji Massimo Gaiani został wezwany do MSZ w Ankarze, gdzie wyrażono niezadowolenie z tego powodu.

Reklama

"Dzisiaj nie tylko dokonaliśmy aktu prawdy historycznej, długo negowanej, ale pokazaliśmy też Turcji, że nie jesteśmy ulegli" - dodał deputowany Delmastro.

Enrico Carelli z koalicyjnego Ruchu Pięciu Gwiazd mówił zaś w parlamencie, że uchwała "nie podważa przyjaźni i dobrych relacji z zaprzyjaźnionym krajem, bardzo różniącym się od Imperium Osmańskiego".

Turcja podkreśla, że do masakr popełnionych na Ormianach doszło w czasie konfliktu i nie miały one podłoża etnicznego bądź religijnego. Strona turecka protestuje przeciwko określeniu "ludobójstwo" i kwestionuje szacowaną na ponad milion liczbę ofiar.

W czasie debaty nad uchwałą w izbie niższej w Rzymie podsekretarz Rady Ministrów do spraw kontaktów z parlamentem Vincenzo Santangelo wyraził opinię, że głosowanie powinno stanowić "krok na rzecz procesu pokoju" i "pojednania" między narodem ormiańskim i tureckim.

Celem uchwały, dodał, jest "uczczenie ofiar tego okrucieństwa". Przedstawiciel rządu Włoch oświadczył ponadto, że kwestia zbrodni na Ormianach powinna zostać "podjęta na drodze konstruktywnego dialogu między stronami, wolnego od uprzedzeń i z góry wyrobionych opinii".

Wcześniej Włochy uznały już ludobójstwo Ormian na poziomie parlamentu. Rezolucję w tej sprawie Izba Deputowanych przyjęła w 2000 roku.

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)