Według MSZ ustawa jest sprzeczna z międzynarodowymi zobowiązaniami Ukrainy i narusza prawa społeczności narodowych, gdyż odbiera im już zdobyte, obowiązujące prawa związane z używaniem języka.

Resort dyplomacji Wegier ocenił, że w nowej ustawie odbija się osobowość Poroszenki i wyraziło nadzieję, że z wybranym „przygniatającą większością” nowym prezydentem Wołodymyrem Zełenskim uda się wyjaśnić sprawy dotyczące węgierskiej społeczności narodowej na Ukrainie.

„Zależy nam na tym, by stosunki między Węgrami i Ukrainą ponownie były wyważone i przyjacielskie, i mamy nadzieję, że będzie na to otwarty także wybrany ukraiński prezydent” – podkreśliło MSZ.

Poroszenko podpisał w środę ustawę o języku ukraińskim w życiu publicznym. Rada Najwyższa (parlament) Ukrainy przyjęła ustawę językową 25 kwietnia, a przewodniczący parlamentu podpisał ją we wtorek. Po uchwaleniu dokumentu prezydent elekt Wołodymyr Zełenski oświadczył, że po objęciu urzędu szefa państwa dokładnie ją przeanalizuje, by zbadać, czy jest zgodna z konstytucją i interesami wszystkich obywateli.

Reklama

Władze Węgier już wcześniej twierdziły, że ustawa jest nie do przyjęcia, gdyż narusza prawa mniejszości węgierskiej na Ukrainie.

Ustawa nakazuje używanie języka ukraińskiego w sferze publicznej przez urzędników, sędziów, policjantów, żołnierzy, nauczycieli, pracowników zakładów medycznych, adwokatów i notariuszy.

Nie dotyczy obrzędów religijnych ani języka używanego w sferze prywatnej. Gwarantuje też, że w przedszkolach i początkowych klasach szkół nauczanie mniejszości narodowych będzie odbywało się w ich językach ojczystych na równi z językiem państwowym.

Ukraiński ma być językiem wykładowym w placówkach oświatowych, jednak ustawodawca wskazał, że państwo ma sprzyjać nauczaniu języków komunikacji międzynarodowej, przede wszystkim angielskiego. Ustawa o języku ukraińskim przewiduje również, że w ciągu trzech miesięcy od jej uchwalenia parlament przyjmie ustawę o językach mniejszości narodowych.

Nowe przepisy stanowią ponadto, że ukraińskim powinny władać osoby ubiegające się o obywatelstwo Ukrainy. Język ukraiński ma być językiem wykorzystywanym w mediach (nie mniej niż 90 procent czasu antenowego) oraz w języku tym ma być wydawane nie mniej niż 50 procent książek, które ukazują się w jednym wydawnictwie w ciągu roku.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)