Informacje w tej sprawie rozesłały w piątek m.in. spółki dystrybucyjne Energi, Tauronu i PGE. Ministerstwo Energii poinformowało w piątkowym komunikacie, że punkty obsługi głównych sprzedawców prądu będą przyjmowały oświadczenia w sobotę, niedzielę i w poniedziałek do północy.

ME przypomniało, że zgodnie z obowiązującą nowelą tzw. ustawy prądowej, zachowanie uprawnienia do "stabilizacji cen prądu na poziomie 2018 r. w II półroczu 2019 r." mają m.in.: mikro- i mali przedsiębiorcy, szpitale, i jednostki sektora finansów publicznych (w tym m.in. samorządy) - pod warunkiem złożenia specjalnego oświadczenia w terminie do 29 lipca br. (włącznie).

WZÓR OŚWIADCZENIA PONIŻEJ:

attachment Wzór oświadczenia potwierdzającego status odbiorcy końcowego
pobierz plik
Reklama

Mała świadomość wśród mikrofirm

W piątek przed południem o obawach związanych z małą świadomością wśród mikro- i małych przedsiębiorców, związanych z wymogiem składania oświadczeń, mówili m.in. przedstawiciele tego środowiska w Rybniku (Śląskie). Jak diagnozowali, wobec braku szerszej akcji informacyjnej na ten temat, wielu z nich nie zdoła złożyć oświadczenia, w następstwie czego już w najbliższym czasie dotkną ich znaczne podwyżki cen energii elektrycznej.

W piątkowym komunikacie ME przypomniało, że ustawa ws. cen prądu przewiduje, że uprawnieni do odbioru energii po zamrożonej cenie powinni złożyć do swojego sprzedawcy specjalne oświadczenie, potwierdzające ich status. Nie dotyczy to tylko gospodarstw domowych. Oświadczenia należy dostarczyć sprzedawcy energii elektrycznej do poniedziałku 29 lipca. Ustawowy termin mówi o 27 lipca, ale ponieważ to sobota, zgodnie z Kodeksem cywilnym, oświadczenie można więc złożyć jeszcze w pierwszym, przypadającym po terminie dniu roboczym.

Jak podają media, w punktach obsługi firm energetycznych w całej Polsce już pojawiają się długie kolejki oczekujących. Tak jest m.in. w biurze PGE w Skarżysku, czy w Tauronie w Rybniku.

Prezes Izby Gospodarczej w Wodzisławiu Śląskim Krzysztof Dybiec zaznaczył, że przedsiębiorcy, szczególnie mikro i mali, stanowiący zdecydowaną większość firm, „są non-stop bombardowani różnymi ustawami”. „Wynajęliśmy już firmy zewnętrzne, które czytają te ustawy, choć już nawet one nie nadążają” - wskazał. Dybiec zaznaczył, że ewentualne podwyżki cen energii mogą przełożyć się na losy rodzin kilkunastu czy kilkudziesięciu pracowników każdej z takich firm. „Dlatego apelujemy, aby zmienić tę ustawę, bo były już w nocy ustawy zmieniane, aby nie trzeba było składać deklaracji (…)” - powiedział prezes wodzisławskiej izby.

Do braku możliwości ciągłego monitorowania wszystkich wchodzących w życie aktów prawnych odwołał się też Andrzej Polaczy z Cechu Rzemiosł oraz Małej i Średniej Przedsiębiorczości w Rybniku, który zrzesza ok. 400 firm. „Jest dla nas dużym zaskoczeniem ta ustawa i składanie tych oświadczeń. W mediach było mówione, że nie będzie podwyżek prądu, dlatego jest to teraz duży problem dla nas wszystkich” - podkreślił.

Tomasz Szymura z Izby Przemysłowo-Handlowej w Rybniku uznał, że ponieważ przedsiębiorcy dopiero pod koniec terminu zaczęli dowiadywać się o konieczności składania oświadczeń, mało prawdopodobne, aby zdążyli je złożyć wszyscy zainteresowani; wielu z nich nadal nie jest świadomych podwyżek w razie niezłożenia oświadczenia.

„Wczoraj jeszcze dzwoniłem na infolinię Tauronu: niestety nie ma możliwości, aby ten formularz wysłać np. pocztą elektroniczną, poprzez skan oświadczenia. Niestety wszystko trzeba złożyć albo w punkcie, albo dosłać korespondencyjnie. Obawiamy się, że wszystkie te podwyżki cen prądu skupią się na nas, na ostatnich odbiorcach” - mówił Szymura.

Dr Bartłomiej Gabryś z Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach ocenił, że składane przez przedsiębiorców oświadczenia przypominają „oznajmienia, że nie są oni wielbłądami”. „Cóż jest koniecznego, aby taki mikro- czy mały przedsiębiorca składał kolejne oświadczenie świadczące o tym, że jest mikroprzedsiębiorcą?” - pytał Gabryś.

Właściciel firmy Elkon Zdzisław Konopka deklarował, że choć śledzi z przyzwyczajenia przepisy związane z działalnością gospodarczą, sytuacją związaną ze składaniem oświadczeń został zaskoczony – podobnie, jak wielu jego znajomych. Jak podkreślił, wzrost kosztów energii dla wyspecjalizowanych przedsiębiorstw produkujących na potrzeby np. branży motoryzacyjnej, będzie oznaczał wzrost kluczowego kosztu produkcji.

„Te firmy borykają się już z utrzymaniem na rynku w związku z konkurencją; mają podpisane umowy z dużymi korporacjami, obciążone dużymi karami umownymi. Niewywiązanie się z kontraktu, związane z podwyżką kosztów produkcji, to już jest kwestia ich upadłości” - przestrzegł Konopka.

>>> Czytaj też: Większość firm nie skorzysta z dopłat do rachunków za prąd

Oświadczenie przez internet? Nie wszędzie

W piątek ME przekazało też, że w związku z dużym zainteresowaniem ułatwia wszystkim możliwość złożenia oświadczenia. „Informujemy, że punkty obsługi klienta w spółkach energetycznych pracują w sobotę, niedzielę, a w poniedziałek do północy” - napisano w komunikacie resortu. Oświadczenie można złożyć osobiście lub wysłać pocztą do 29 lipca br. (decyduje data stempla pocztowego).

Tauron poinformował też w piątek, że jego placówki obsługowe będą czynne w najbliższą sobotę i niedzielę od godziny 9. do 17., a placówki w centrach handlowych – w niedzielę od godziny 10. do 18. W sobotę oraz w niedzielę, w godzinach od 9. do 17., będzie działała także infolinia Tauronu - pod numerem 555 444 333.

Ponadto, ze strony tauron.pl można pobrać wzór oświadczenia oraz instrukcję, jak je wypełnić. Należy tam m.in. wpisać wszystkie punkty poboru energii, a podpis musi złożyć osoba uprawniona do reprezentowania firmy. Jeżeli oświadczenie podpisuje pełnomocnik, trzeba dołączyć pełnomocnictwo.

Energa podała w piątek m.in., że oświadczenie, którego wzór również znajduje się na stronie spółki, można dostarczyć do jej gdańskiej siedziby pocztą tradycyjną, ale też elektroniczną (na adres firma@energa.pl) – z ostateczną datą wysyłki 29 lipca br.

Ustawa "prądowa": o co chodzi?

28 czerwca br. prezydent podpisał poselską nowelizację "ustawy zmieniającej ustawę o zmianie ustawy o podatku akcyzowym oraz niektórych innych ustaw, ustawę o efektywności energetycznej oraz ustawę o biokomponentach i biopaliwach ciekłych" – z 28 grudnia 2018 r.

Zgodnie z przepisami noweli, zachowanie uprawnienia do "stabilizacji cen prądu na poziomie 2018 r. w II półroczu 2019 r." mają następujące grupy odbiorców końcowych: mikro i mali przedsiębiorcy, szpitale, jednostki sektora finansów publicznych, do których zalicza się m.in. organy władzy publicznej, jednostki samorządu terytorialnego i ich związki, jednostki budżetowe, samorządowe zakłady budżetowe, agencje wykonawcze oraz uczelnie publiczne, a także "inne państwowe jednostki organizacyjne nieposiadające osobowości prawnej".

Uprawnieni do odbioru energii po zamrożonej cenie powinni złożyć do swojego sprzedawcy specjalne oświadczenie, potwierdzające ich status. Nie dotyczy to tylko gospodarstw domowych.

Oświadczenie potwierdzające status odbiorcy końcowego należy złożyć swojemu sprzedawcy energii elektrycznej - przedsiębiorstwu energetycznemu, które jest stroną umowy sprzedaży energii elektrycznej albo umowy kompleksowej z danym odbiorcą. ME podkreśla, że złożenie oświadczenia o statusie jest konieczne, bo przedsiębiorstwa obrotu, czyli sprzedawcy prądu nie posiadają informacji, czy dany odbiorca należy do którejś z wymienionych ustawą grup.

Wzór oświadczenia stanowi załącznik nr 1 do ustawy. Zgodnie z ustawą odbiorca końcowy składa oświadczenie przedsiębiorstwu obrotu w terminie 28 dni od dnia wejścia w życie nowelizacji, co nastąpiło 29 czerwca br.

Jak wcześniej informował minister energii Krzysztof Tchórzewski, nowelizacja oznacza, że przez cały 2019 r. ceny nie wzrosną dla 15,1 mln gospodarstw domowych. Natomiast od 1 lipca zamrożenie obejmuje też ok. 1000 szpitali, 61,4 tys. instytucji sektora finansów publicznych - w tym samorządów, 1,937 mln mikrofirm i 57 tys. małych firm. Tchórzewski podał też, że gwarantuje, iż dzięki ustawie wszyscy odbiorcy energii elektrycznej oszczędzą w ciągu 2019 r. 8 mld zł.

>>> Czytaj więcej: Niższe rachunki za prąd dla przedsiębiorców - to ostatni dzwonek [WZÓR OŚWIADCZENIA]