"Ten budżet wypełnia, realizuje te wszystkie zadania, jakie postawił sobie rząd. Jest zrównoważony, tzn. dochody są równe wydatkom (po 435,3 mld zł - PAP). Budżet spełnia reguły fiskalne ujęte w ustawie o finansach publicznych (...) i spełnia parametry (dług sektora instytucji rządowych i samorządowych) wymagane przez Komisję Europejską" - podkreślił przedstawiciel resortu finansów.

Robaczyński dodał, że budżet na 2020 rok powinien być wyższy od ubiegłorocznego o 33,5 mld zł. Zastrzegł, że to jest "przewidywane wykonanie", bo ostateczna wartość dochodów budżetowych osiągniętych w 2019 roku będzie znana na etapie sprawozdania budżetowego za ub.r.

Wiceminister odniósł się do zarzutów przewodniczącego senackiej komisji finansów Kazimierza Kleiny (KO), który przekonywał podczas debaty, że budżet na 2020 r. jest zrównoważony jedynie rachunkowo. Faktycznie - jak mówił senator KO - deficyt jest wypychany poza budżet. Szef senackiej komisji finansów przywołał wypłatę 13-tych emerytur z funduszu solidarnościowego. Zwracał uwagę, że dochody funduszu kształtują się na poziomie 3,75 mld zł, a wypłacić trzeba z niego będzie 28 mld zł. Według Kleiny faktyczny deficyt budżetowy ma nawet ok. 32 mld zł, a na pewno jest wyższy niż 20 mld zł.

Robaczyński przypomniał, że budżet nie obejmuje całości sektora finansów publicznych. "Obejmuje zasadniczą jego część, mniej więcej połowę wszystkich wydatków publicznych. Pierwszy raz mamy do czynienia, że ta zasadnicza część sektora finansów publicznych jest zrównoważona" - podkreślił.

Wiceminister przyznał, że oczywistym jest, że całość finansów publicznych "nie jest w pełni zrównoważona". "Deficyt przewidywany na koniec 2020 roku to jest 1,2 proc. PKB i tak, po roku 2018, to najniższy deficyt sektora finansów publicznych odkąd jest mierzony" - powiedział.

Zwracał uwagę, że system tak jest skonstruowany, że nie wszystkie wydatki sektora finansów publicznych są ujęte w budżecie państwa. Wskazał m.in. na wydatki Jednostek Samorządu Terytorialnego (JST), czy takich funduszy jak: krajowy fundusz drogowy i kolejowy (zarządzane przez BGK); fundusz pracy, czy fundusz solidarnościowy.

"Porównując sytuację w roku bieżącym i latach poprzednich, mamy sytuację kiedy to niezrównoważenie finansów jest stosunkowo małe i jednocześnie ta duża część sektora finansów, duża część całych finansów publicznych jest zrównoważona. Do tej pory było tak, że wszystkie budżety państwa od roku 1991 - bo trzeba oddać sprawiedliwość, że w 1990 r. w wykonaniu mieliśmy nadwyżkę 200 mln zł - to od tego czasu pierwszy raz mamy budżet zrównoważony".

>>> Czytaj też: Wzrost gospodarczy to zło? Nie dajmy się nabrać na tę szkodliwą narrację [OPINIA]