Po poniedziałkowych mocnych zniżkach notowania ropy naftowej powracają do zwyżek, natomiast spadają notowania złota i srebra - informuje w komentarzu Dorota Sierakowska z Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska.

Jak wskazuje Sierakowska notowania ropy WTI (West Texas Intermediate) próbują wzbić się ponad barierę 30 dolarów za baryłkę, którą wczoraj sforsowały w dół.

Jej zdaniem zejście cen ropy naftowej w USA poniżej bariery 30 dolarów za baryłkę dla wielu inwestorów zaczęło być sygnałem do szukania okazji inwestycyjnych i biznesowych na tym rynku.

"Wiele firm zajmujących się handlem ropą naftową poszukuje na rynku jak największej ilości tankowców, aby składować na nich kupiony obecnie surowiec. Ten efekt jest na tyle duży, że na globalnym rynku zaczyna być widoczny niedobór tankowców" - wskazała w komunikacie Sierakowska.

Zauważyła, że inwestorzy na rynkach metali szlachetnych zwracają obecnie szczególną uwagę na zniżkę notowań złota – bowiem cena tego kruszcu jest obecnie poniżej poziomu 1500 dolarów za uncję.

Reklama

Sierakowska dodaje, że obecnie cena srebra spadła już do okolic 12 dolarów za uncję, mimo że jeszcze tydzień temu oscylowała w okolicach 16-17 dolarów za uncję.

"Oznacza to spadek o jedną czwartą wartości w zaledwie kilka dni. Podobnie jak na rynku złota, stronie podażowej na rynku srebra sprzyja relatywna siła amerykańskiego dolara, która pokazuje, że w okresach gwałtownych zmian na globalnym rynku i w światowej gospodarce inwestorzy uciekają przede wszystkim w gotówkę" - czytamy w komunikacie Domu Maklerskiego Banku Ochrony Środowiska.

>>> Czytaj też: Pandemia a finanse. Fundamenty ratingów nie zostały jeszcze zachwiane [WYWIAD]