"Prosimy wszystkich muzułmanów z całego świata o powstrzymanie się od zawierania jakichkolwiek umów dopóki nie będziemy mieć jasnej wizji" - powiedział państwowej telewizji Muhammad Saleh bin Taher Banten, minister odpowiedzialny za pielgrzymki do Mekki.
Jego słowa sugerują, że pielgrzymka przyciągająca co roku ponad milion muzułmanów może zostać odwołana lub ograniczona. W tym roku początek hadżdżu przypada 28 lipca.
W wypowiedzi dla telewizji minister stwierdził, że saudyjskie królestwo opiekuje się obecnie ok. 1,2 tys. pielgrzymów, którzy utknęli w Mekce w wyniku wprowadzenia restrykcji dotyczących podróży.
W rezultacie epidemii koronawirusa, saudyjskie władze podjęły bezprecedensowe decyzje zamknięcia Mekki i Medyny dla odwiedzających. Zamknięte zostały nie tylko meczety, ale nawet miejsca pod ich murami, gdzie dotychczas odbywały się codzienne modlitwy.
Z oficjalnych danych ministerstwa zdrowia Arabii Saudyjskiej wynika, że w kraju wykryto dotąd 1563 przypadki koronawirusa. 10 osób zmarło z wyniku Covid-19. (PAP)