„Najważniejsze zadanie to obecnie niedopuszczenie do lawinowego wzrostu liczby zachorowań” – powiedział w środę Karanik, cytowany przez agencję BiełTA. Zapewnił, że na razie sytuacja epidemiczna jest „pod kontrolą”, m.in. udało się ustabilizować sytuację w Witebsku, drugim po Mińsku mieście z największą liczbą infekcji.
Wcześniej władze Białorusi informowały, że dysponują ponad 2 tys. respiratorów.
Z danych opublikowanych w środę przez resort zdrowia wynika, że na Białorusi zarejestrowano dotąd oficjalnie 7281 przypadków koronawirusa, a zmarło 58 osób. W ciągu ostatniej doby liczba zakażonych wzrosła o 558.
Dzień wcześniej Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) opublikowała rekomendacje dla Białorusi, będące wynikiem misji przeprowadzonej przez jej ekspertów w pierwszej dekadzie kwietnia. WHO zaleciła wzmocnienie działań w ramach dystansowania społecznego, odwołanie wszystkich imprez masowych i wprowadzenie nauczania zdalnego, a także ograniczenie przemieszczania się osób, zwłaszcza należących do grup ryzyka.
Na Białorusi, jak dotąd, nie wprowadzono odgórnej kwarantanny i nie zakazano imprez masowych, choć wiele z nich odwołano.
W najbliższym czasie ma się jednak odbyć szereg przedsięwzięć, w trakcie których dojdzie do dużych zgromadzeń. Na sobotę wyznaczono ogólnokrajowy czyn społeczny. Na 9 maja zaplanowana jest defilada wojskowa w Mińsku. Sprzyjać rozprzestrzenianiu się wirusa będzie także długi weekend majowy.
Z Mińska Justyna Prus (PAP)