Osiem nowych propozycji podatkowych pojawiło się w dokumentach budżetowych opublikowanych w poniedziałek. To ciąg dalszych wcześniejszych zapowiedzi podwyżki podatków o ponad 1 bilion dolarów w ciągu najbliższych dziesięciu lat. Podwyżki zacząć się mają w 2011 r. W ich skład będą wchodzić wyższe podatki dla najbogatszych oraz utrudnienia w unikaniu podatków przez międzynarodowe korporacje z siedzibą w USA.

Ubezpieczyciele już protestują. Frank Keating, szef waszyngtońskiego American Council of Life Insurers przestrzegł przed nowymi podatkami. "Siedemdziesiąt pięć milionów amerykańskich rodzin korzysta z produktów oferowanych przez ubezpieczycieli na życie z myślą o swoim finansowym bezpieczeństwie i emeryturach. To najgorszy czas, by uzyskiwanie bezpieczeństwa i spokoju przez rodziny stało się droższe" - napisał Keating w poniedziałkowym oświadczeniu.

W zmianach podatkowych dotyczących ubezpieczeń ma chodzić o modyfikację regulacji dotyczących sprzedaży ubezpieczeń oraz redukcję odliczeń, o które ubezpieczyciele mogą się ubiegać, jeśli zarządzają aktywami na wydzielonych rachunkach.

Inne propozycje podniesienia podatków dotyczą zarządzających funduszami hedgingowymi.

Reklama