W ciągu ostatnich miesięcy KBC już dwa razy odwoływał się do rządowej pomocy i teraz musi z niej korzystać trzeci raz. Dokładniejsze informacje mają zostać podane w czwartek, o 8 rano.

Taką informację przekazało w środę biuro belgijskiego premiera.

W środę KBC poprosił o zawieszenie notowań swych akcji na giełdzie w Brukseli.

KBC w komunikacie prasowym wyjaśniał wniosek o zawieszenie notowań tym, że "poważne plotki obiegły wczoraj rynki". W czwartek rano mają zostać opublikowane kwartalne wyniki.

Reklama

Kilka dzienników flamandzkich podało, że we wtorek wieczorem doszło w Brukseli do spotkania federalnego rządu w ograniczonym składzie, podczas którego dyskutowany miał być plan gwarancji publicznych dla pewnych aktywów KBC o dużym ryzyku. Także rząd Flandrii miał zastanawiać się nad sposobami pomocy KBC.

Od początku kryzysu finansowego KBC przeszedł już dwie operacje dokapitalizowania. W październiku bank dostał pomoc od rządu belgijskiego w wysokości 3,5 mld euro; a pod koniec stycznia od rządu regionu Flandrii w wysokości 2 mld euro. Flamandzki rząd oddał wówczas "do dyspozycji" KBC dalsze 1,5 mld euro.