Resort zdrowia chce, by objęły one refundację leków, a także zabiegi i badania ambulatoryjne oraz szpitalne.

Szczegółowy zakres dodatkowych ubezpieczeń mają ustalać firmy, które będą je oferować. Ich koszt ma wynieść od kilkudziesięciu do kilkuset złotych - w zależności od objętości pakietu ubezpieczeniowego.

Ubezpieczyciele nie będą mogli płacić publicznym lecznicom za świadczenia więcej niż 105 proc. stawki, którą oferuje Narodowy Fundusz Zdrowia. Resort zdrowia liczy, że dzięki dodatkowym ubezpieczeniom uda się pozyskać część środków z 28 mld zł, które funkcjonują obecnie poza systemem publicznej ochrony zdrowia.