Właściciel lotniska Heathrow i zarazem operator większości portów lotniczych w Wielkiej Brytanii, spółka BAA musi zostać podzielona, aby umocnić konkurencyjność – oświadczył w środę regulator brytyjskiego rynku.

Według brytyjskiej Komisji ds. Konkurencyjności usługi świadczone przez BAA dla przewoźników i pasażerów są na złym poziomie, a sama firma nie podejmuje żadnych inicjatyw w celu rozwoju dodatkowych mocy transportowych. Regulator zaleca podział firmy m.in. poprzez sprzedaż portów lotniczych w Gatwick i Stansted oraz jednego ze szkockich portów – w Glasgow lub w Edynburgu.

Od prawie dwóch lat BAA należy do hiszpańskiego potentata budowlanego Grupo Ferrovial. Brytyjski operator ma 91 proc. udziału w ruchu pasażerskim w południowo-wschodniej Anglii, gdzie po oddaniu do użytku nowego terminalu Heathrow doszło do gigantycznych korków i opóźnień. AEA, Stowarzyszenie Europejskich Przewoźników wyliczyło, ze w pierwszym kwartale ponad 45 proc. startów z Heathrow odbywało się z 15-proc. lub większym opóźnieniem.

Podział BAA i odsprzedaż przez spółkę portów Gatwick i Stansted popierają tanie linie linie tonicze Ryanair i Virgin Atlantic Airways, których zadaniem dotychczasowy monopol nie stwarza żadnych bodźców do poprawy sytuacji.

Reklama

Przedstawiciele BAA przyznają, że muszą poprawić standardy funkcjonowania, ale ich zdaniem rozbicie firmy nie jest żadnym remedium na bolączki transportu lotniczego w Anglii, gdzie przed wszystkim brakuje nowych pasów startowych, czyli całej nowej infrastruktury dla sprawnie działającego portu lotniczego.

W przypadku wystawienia na sprzedaż portów lotniczych w Anglii i Szkocji, zgodnie z z rekomendacją regulatora, chętnych do kupna nie zabraknie. Steven Fernandez, analityk z Exane BNP w Paryżu wsród poważnych oferentów widzi francuski Aeroports de Paris, spółkę Fraport właściciela portu lotniczego we Frankfurcie, australijskiego operatora Macquarie Airports, jak również hiszpańską firmę Abertis Inraestructuras, operatora płatnych autostrad.

W poniedziałek zainteresowanie kupnem portu Gatwick wyraził niemiecki koncern budowlany Hochtief, który posiada już udziały w portach lotniczch Dusseldorfu i Sydney.

T.B., Bloomberg